Komentarze
Kard. Tagle – uznanie winy warunkiem uleczenia zadanych ran
Poznanie cierpienia i bólu drugiego oraz uleczenie jego ran winno być w centrum działania duszpasterzy – to słowa z wystąpienia kard. Luisa Tagle na spotkaniu o ochronie nieletnich, które trwa w Watykanie.
Metropolita Manili podkreślił, że nadużycia wobec nieletnich, których dopuścili się księża zraniły nie tylko same ofiary, ale także ich rodziny, wspólnotę Kościoła, społeczeństwo. Ze smutkiem przyznał, że do ich powstania przyczynili się także biskupi poprzez brak reakcji, czy wręcz ukrywanie skandali i ich autorów. Dlatego pytał o możliwość uleczenia tych ran i uczynienia wszystkiego, co tylko możliwe, aby dzieci we wspólnocie Kościoła mogły się czuć bezpiecznie.
Zdaniem kard. Tagle, aby to było możliwe należy przede wszystkim dostrzec własne błędy i grzechy oraz stanąć blisko tych, którzy zostali zranieni. Hierarcha dodał, że nie jest to łatwy proces, gdyż boimy się spojrzeć prosto w oczy naszej przemijalności, słabości, małości, zdeprawowaniu. Bez tego jednak proces uzdrowienia jest niemożliwy. „Ludzie oczekują o od nas – stwierdził kardynał – że zbliżymy się do ich słabości, uznamy nasze grzechy, bo tylko wtedy będziemy mogli dawać wiarygodne i autentyczne świadectwo”.
Filipiński hierarcha wskazał, że konsekwencją nadużyć jest często głęboka depresja ofiar, ogromny stres, bardzo niska samoocena. Niektóre z nich doprowadziło to do samobójstwa. Dlatego ofiary trzeba otaczać wielką czułością i towarzyszyć im w ich drodze uzdrawiania.
“To, co musimy zrobić jako Kościół to kontynuować naszą drogę wraz z osobami głęboko zranionymi przez nadużycia, w solidarności budując klimat zaufania, ofiarując im bezwarunkową miłość – stwierdził kard. Tagle. – Ciągle prosząc o przebaczenie mając pełną świadomość, że w rzeczywistości nie należy się nam ono na mocy prawa, ale możemy je otrzymać tylko wtedy, gdy zostanie nam ofiarowane, jako dar i łaska w procesie uzdrawiania”.