Świat
Kardynał Zuppi rozmawiał z prezydentem Ukrainy
Od wczoraj na Ukrainie trwa pokojowa misja kard. Matteo Zuppiego. Dziś papieskiego wysłannika przyjął w Kijowie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Celem wizyty na Ukrainie przewodniczącego Episkopatu Włoch jest szukanie dróg do uruchomienia procesów pokojowych.
W trakcie swojej wizyty w Kijowie kard. Matteo Zuppi rozmawiał z ukraińskim rzecznikiem praw człowieka, Dmytrem Łubincem. Spotkanie odbyło się w stołecznym Centrum Ochrony Praw Dzieci. Strona ukraińska przedstawiła papieskiemu wysłannikowi materiały informacyjne na temat łamania praw człowieka na Ukrainie, jakie miały miejsce w wyniku rosyjskiej agresji zbrojnej. Przedstawiony został także dodatkowy raport obrazujący łamanie praw ukraińskich dzieci na terytoriach okupowanych i w Rosji.
Ukraiński rzecznik praw człowieka zwrócił także uwagę na fakt, że praktycznie każde ukraińskie dziecko, nawet to które wyjechało za granicę, odczuło na sobie konsekwencje wojny. Ponadto przypomniał o masowej wywózce ukraińskich dzieci z tymczasowo okupowanych terenów do Federacji Rosyjskiej. Dmytro Łubieniec zwrócił również uwagę na kwestię zwrotu cywilnych zakładników przetrzymywanych przez Federację Rosyjską. Zauważył, że na chwilę obecną nie jej znana dokładna ich liczba. Na zakończenie spotkania Ukraiński rzecznik praw człowieka przekazał dla papieża Franciszka pamiątkową monetę „Urodzony na Ukrainie”, która została wydana przez Narodowy Bank Ukrainy z okazji obchodzonego kilka dni temu Dnia Praw Dziecka.
Kard. Matteo Zuppi razem z nuncjuszem apostolskim na Ukrainie, abp. Visvaldasem Kulbokasem, odwiedził także leżącą w pobliżu Kijowa Buczę. Modlił się w miejscu pochowania 119 osób zamordowanych w tym mieście przez rosyjskich agresorów, które znajduje się przy miejscowej cerkwi prawosławnej św. Andrzeja. Oglądnął również wystawę fotograficzną poświęconą dramatycznym wydarzeniom, jakie miały miejsce w ubiegłym roku w Buczy.
Wizyta papieskiego wysłannika kard. Matteo Zuppiego zbiegła się w czasie z dramatem mieszkańców obwodu chersońskiego, którzy ostatniej nocy utracili cały dobytek życia w wyniku zalania ich domostw przez wodę z Dniepru, co było spowodowanie wysadzeniem przez rosyjskich okupantów tamy w Nowej Kachowce. Wydarzenie to komentowane jest na Ukrainie jako wyraz barbarzyństwa rosyjskich okupantów.