Boże Narodzenie
Karp po żydowsku
Ostatnia już spośród prezentowanych przeze mnie wigilijnych potraw - karp po żydowsku. Danie to, jak nazwa wskazuje, wywodzi się z tradycji żydowskiej. Jest to karp przygotowywany na słodko, z dodatkiem migdałów i rodzynek. Nie znajdziemy jednego, właściwego przepisu na tę potrawę. Obok takiego, który właśnie prezentuję, możemy spotkać karpia po żydowsku podawanego na zimno w galarecie przygotowanej z bulionu rybnego na bazie głów i kręgosłupów ryb z dodatkiem warzyw. Całość dusi się przez długi czas, aby wywar był bardzo aromatyczny.
Składniki:
ok. 700-800 g karpia w dzwonkach
1-2 duże cebule
ok. 60-70 g płatków migdałów
garść rodzynek
3 goździki
ok. 30 g suszonych żurawin
ok. 200 ml białego wytrawnego wina
bulion warzywny lub woda (ok. 2-3 szklanek)
ok. 3/4 łyżeczki cynamonu
sól
1-2 łyżki masła
Cebulę siekam w piórka, na patelni roztapiam masło. Cebulę rumienię. Dodaję karpia, solę go i chwilkę obsmażam. Następnie zalewam bulionem oraz winem (jeśli chodzi o ilość bulionu, tyle, aby zakrył karpia), dodajemy bakalie (żurawinę, migdały, rodzynki) oraz cynamon.
Patelnię nakrywam i duszę karpia na małym ogniu, aż nabierze białego koloru. Karp powinien być miękki i rozpływający się w ustach. W trakcie duszenia, część wywaru zredukuje się, a pozostałością wraz z warzywami i bakaliami można polać karpia.
Smacznego!