Imieniny: Rainera, Eugeniusza, Irmy

Wydarzenia:

Dania

 fot. Beata Orlik

Gdy tylko zrobicie, nie będziecie chcieli jeść takiego ze sklepu. Gwarantuję:-) Ketchup jest pyszny, zdrowy, wiemy, co w nim jest. Niestety jest trochę pracy przy nim, ale warto, zdecydowanie. Drugi minus jest taki, że z ok. 4,5 kg pomidorów nie wychodzi go zbyt dużo, no ale cóż, coś za coś :-) Ważne, że zdrowy. No i w sumie o wiele tańszy, niż ten w sklepie. Tym bardziej, że teraz jest pełnia sezonu pomidorowego, pomidory są tanie, słodkie, wręcz idealne na takie cudeńka. Jeśli nie wierzycie, że domowy ketchup może być pyszny, zapraszam do poczytania komentarzy na blogu :-)
PS. Ketchup jest tak dobry, że postanowiłam opublikować na niego przepis pomimo, że nie pasuje on do żadnej kategorii, ale w sumie jako dodatek do dań nadaje się świetnie, więc i tutaj się znajdzie :-)

 

 

 

Składniki:

ok. 1,5 kg pomidorów (najlepiej lima)

2-3 małe cebule

2 goździki

1/8 szklanki octu

1/3 szklanki cukru

5 ziarenek angielskich

4 liście laurowe

2 owoce jałowca

0,5 łyżeczki ostrej papryki

1 łyżeczka słodkiej papryki

1 łyżeczka oregano

0,5 łyżeczki ziół prowansalskich

2 ząbki czosnku

1 łyżeczka soli

świeżo zmielony pieprz do smaku

 

Pomidory kroimy w ćwiartki, wkładamy do dużego garnka. Dodajemy wszystkie pozostałe składniki (cebulę siekamy na drobniejsze kawałki) i gotujemy, aż pomidory rozpadną się na małe kawałeczki i możliwym będzie je przetrzeć przez sito.

Wyjmujemy jałowiec, ziele, liście, całą resztę przecieramy przez sito o małych oczkach. Przetartą masę ponownie wlewamy do garnka i gotujemy, aż masa wyraźnie zgęstnieje (ok. 3-3,5 h). Gotujemy na wolnym ogniu, gdyż masa ma tendencje do przywierania i mieszamy co jakiś czas.

Ketchup w razie potrzeby można raz jeszcze przetrzeć przez sito, wtedy będzie miał delikatniejszą konsystencję.

Ketchup przelewamy do wyparzonych słoiczków i zakręcamy mocno. Ja jeszcze pasteryzuję je w piekarniku.

Smacznego!

 

Źródło:
;