Pod oknem
Kler garden
Już w niedzielę, 20 maja, swoje podwoje otwiera dla mieszkańców urokliwy ogród krakowskiego seminarium.
Od 14:00 do godzin wieczornych przy ul. Podzamcze 8 będzie można nie tylko zwiedzić na co dzień zamknięty dla przechodniów ogród, ale też rozłożyć się na zielonym trawniku, zakosztować cienia na urokliwym dziedzińcu czy - napić się dobrej kawy serwowanej przez mieszkańców seminarium.
- Jakiś czas temu, głośno było o zamkniętych dla krakowian ogrodach w centrum miasta - mówią organizatorzy. - Wiele klasztorów czy kościołów diecezjalnych ma w obrębie murów sporo zielonej przestrzeni i nic dziwnego, że strzegą jej jako swojej oazy ciszy w często hałaśliwym, zatłoczonym mieście. Jednak doświadczenie Światowych Dni Młodzieży, gdy wiele z tych ogrodów zostało otwartych i stało się miejscem spotkania i odpoczynku dla tak wielu pielgrzymów - zainspirowało nas do nowej, mamy nadzieję interesującej inicjatywy.
Seminarium organizuje co prawda "dni otwarte", kiedy można zwiedzić sam budynek i jego otoczenie, ale tym razem - klerycy zapraszają po prostu na piknik.
- O tej porze roku, podczas weekendów, wylega na krakowskie ulice morze ludzi - mówi Ksiądz Rafał Marciak. - Jako seminarium dysponujemy pewną przestrzenią, która nie jest objęta klauzurą i nic nie stoi na przeszkodzie, by w dość - jak sądzę przestronnym ogrodzie - umożliwić rozłożenie się na zielonej trawie, na dziecięce zabawy, wypicie dobrej kawy i uraczenie się chwilą ciszy w przyjemnym otoczeniu. Zwłaszcza, że wolne niedziele spowodowały dostrzegalny dla wszystkich jeszcze większy ruch w uczęszczanych rejonach Krakowa. Ogród przy Plantach wydaje się bardzo atrakcyjną lokalizacją, a nasi klerycy bardzo chętnie przystali na propozycję i mają mnóstwo pomysłów na kolejne edycje KLER GARDEN.
Skąd taka nazwa? - Chyba trochę z przekory - śmieje się Kamil Dralus, kleryk IV roku. - Zdajemy sobie sprawę, że seminarium nie kojarzy się pewnie z piknikowaniem, wylegiwaniem się na trawie. Prawdopodobnie wielu mieszkańców nie tylko nie przekroczyło nigdy naszych progów i nie wiedzą nawet kto zamieszkuje ten ładny budynek u stóp Wawelu. I to jest jedna z naszych motywacji: jesteśmy otwarci na rozmowę, chętnie opowiemy, oprowadzimy. Zapraszamy wszystkich: rodziny z dziećmi, turystów, spacerowiczów i tych, którzy zechcą się wstąpić choćby z ciekawości. Niedziela jest dla odpoczynku - przyjdźcie odpocząć u nas!
Czy KLER GARDEN to próba wyjścia naprzeciw potrzebie zielonej przestrzeni w centrum miasta, o której tak często się słyszy ostatnimi czasy? Czas pokaże czy inicjatywa się przyjmie. Mieszkańcy seminarium są pełni entuzjazmu i gotowi na przyjęcie mieszkańców, turystów, przypadkowych przechodniów. Zapowiadają, że otwarte ogrody w ramach akcji KLER GARDEN będą czynne raz w miesiącu, w niedziele, przy dobrej pogodzie oczywiście.