- Kiedy wyjdziemy na taras widokowy na wysokości około 50 metrów, ukaże nam się wspaniały widok na stary Kraków, Wawel, a przy dobrej widoczności nawet Tatry. Z tej wysokości wydają się one naprawdę bardzo bliskie - zachwala kustosz Sanktuarium św. Jana Pawła II - ks. prałat Jan Kabziński.

By nasycić oczy pięknymi widokami trzeba się jednak mocno natrudzić, na szczyt wieży wiedzie ponad 270 stopni.  Na szczęście alternatywą w podróży na górę będzie winda, której montaż właśnie trwa. Pierwsi zwiedzający będą mogli z niej skorzystać na Wielkanoc, obecnie w wieży trwają jeszcze ostatnie prace wykończeniowe.

- Zakończyły się już prace wewnątrz, trwają jeszcze ostatnie przygotowania do oddania przeszklonego tarasu widokowego. Oprócz montażu windy przygotowujemy się również do umieszczenia kamiennej figury Matki Boskiej Fatimskiej na elewacji budynku - opowiada Piotr Sionko z Centrum Jana Pawła II "Nie lękajcie się".

Wszystko rzecz jasna dzięki ludziom dobrego serca. Dzięki ich datkom na Białych Morzach powstał już Górny i Dolny Kościół, Centrum Wolontariatu i siedziba Instytutu Dialogu Międzykulturowego. Powstaje tam również Muzeum św. Jana Pawła II. Obecnie budynek jest jeszcze w stanie surowym, z dnia na dzień jednak pięknieje w oczach. W Łagiewnikach liczą na to, że wieża przyciągnie do Krakowa jeszcze więcej turystów i pielgrzymów.

-  Sama wieża może być też formą dziękczynienia lub pokuty, nie wszyscy przecież muszą wjeżdżać na szczyt windą. Te  272 stopnie  mogą być również pewną formą ofiary - tłumaczy Piotr Sionko.

- Chodziło nam przede wszystkim o zaznaczenie, że znajduje się tu coś niezwykłego. Dla nas to naprawdę niesamowite, że miejsce, które powstało na chwałę Bożą i św. Jana Pawła II, zaprasza absolutnie wszystkich od morza, aż po szczyty gór  - dodaje ks. Jan Kabziński.

Łącznie z krzyżem na szczycie wieża mierzy blisko 68 metrów. Jej budowa trwała półtora roku, wieńczą ją 4 dzwony. Największy, o wadze 1,5 tony - św. Andrzej Bobola ufundował prezes firmy POLBAU budującej Centrum „Nie lękajcie się” - Andrzej Duda. Pozostałe dzwony - św. Jan Apostoł ufundował ks. bp Jan Szkodoń, św. Józef - ks. bp Józef Guzdek - biskup polowy oraz najmniejszy – Tu Es Petrus – ks. prałat Piotr Majer, kanclerz Kurii Metropolitalnej.