– Nadal nie mogę w to uwierzyć. Dopiero co skończyły się Światowe Dni Młodzieży w Krakowie, rozpoczęliśmy nasze przygotowania… Prawdę mówiąc perspektywa Panamy cały czas wydawała się odległa, a dziś siedzimy w samolocie i wylatujemy. To niesamowite – relacjonuje Wiktoria Auguścik lecąc w samolocie do Frankfurtu wraz z pierwszą grupą młodych Archidiecezji Krakowskiej, która wyruszyła w niedzielę na Światowe Dni Młodzieży w Panamie.

Młodzi rozpoczęli swoją podróż wcześnie rano. Już o czwartej zgromadzili się na lotnisku w podkrakowskich Balicach. Mimo wczesnej pory uśmiech nie schodził z ich twarzy. Dla niektórych jest to pierwszy lot samolotem. – Na początku był pewien  niepokój, ale teraz już jest super – opisuje Wojtek Stradomski w czasie lotu do Frankfurtu. – To dopiero początek, cięższy na pewno będzie lot do Panamy. To ponad jedenaście godzin – dodaje Łukasz Muzyka.

Niektórzy już teraz odsypiają nieprzespaną noc, inni podekscytowani rozmawiają ze swoimi sąsiadami, o tym, czego możemy spodziewać się podczas najbliższych dwóch tygodni. – Słyszałam, że Panamczycy są bardzo serdecznym narodem, z resztą już teraz otrzymujemy od nich wyrazy serdeczności, bo rodziny, które będą gościć nas w Monagrillo piszą do nas, mówiąc, że na nas czekają. To bardzo miłe – mówi Agnieszka Orszulak.

W Światowych Dniach Młodzieży w Panamie uczestniczyć będzie ponad 3 tysiące pielgrzymów z Polski. Najliczniejszą grupą są młodzi z Archidiecezji Krakowskiej. W spotkaniu z Papieżem Franciszkiem i Młodym Kościołem weźmie udział 602 przedstawicieli młodzieży naszej diecezji. Pierwsza grupa rozpoczęła swoją podróż 13 stycznia, kolejne wyruszą do Panamy w najbliższych dniach.