Pierwszy wpis zamieścił w niej prezydent Krakowa, Jacek Majchrowski. “Odszedł jeden największych kompozytorów naszych czasów i najwybitniejszych twórców w dziejach polskiej kultury, Honorowy Obywatel Krakowa, laureat Cracoviae Merenti, absolwent, profesor i wieloletni rektor  krakowskiej Akademii Muzycznej, a przede wszystkim krakowianin” - napisał, przypominając, że kompozytor zawsze podkreślał, że Kraków jest jego domem z wyboru.

Wielkość twórczości Pendereckiego uwypuklił także prof. Piotr Gliński. - Dzieła, które pozostawił zawsze będą żywe, poruszające, wprawiające słuchaczy w zachwyt i zadumę. Pozostanie w naszej pamięci jako Wielki Mistrz dźwięku, wybitna postać w panteonie Polaków wszechczasów, ale też jako wielki patriota, który czerpał z bogactwa polskiej kultury, który czerpał z polskiej religijności i nadawał tej na wskroś polskiej inspiracji wymiar uniwersalny - zaznaczył w swoim wpisie.

Jak mówi Dariusz Nowak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Krakowa, ta forma to zarazem umożliwienie krakowianom wyrażenia wdzięczności zmarłemu, jak i troska o ich bezpieczeństwo. - To był wybitny artysta, krakowianin i Polak, którego trzeba uhonorować. Stąd zapraszamy do tego, by nawet kilkoma słowami dać wyraz jego pamięci - podkreśla.

Wpisy internetowe po ustabilizowaniu się sytuacji epidemiologicznej zostaną wydrukowane. - Następnie oprawimy je jak dotychczasowe księgi kondolencyjne, które pojawiały się z naszej inicjatywy w przypadku śmierci wybitnych postaci związanych z Krakowem. W takiej formie księga kondolencyjna będzie przekazana rodzinie - zapewnia Nowak.

Każdy, kto chce podziękować osobiście zmarłemu za jego twórczość i wkład w życie kulturowe, może to uczynić wysyłając swój wpis na adres magiczny.krakow@um.krakow.pl. Wpisy są następnie publikowane na stronie www.krakow.pl.

W księdzu w ciągu dwóch dni znalazło się także wiele wpisów bardzo osobistych. „Żegnamy nie tylko Wielkiego Artystę, ale również Człowieka w tym najprostszym rodzinnym wymiarze naszego życia – Męża i Dziadka. Człowieka zakochanego w drzewach, które obok jego twórczości i dorobku artystycznego pozostaną na wieki. Dziękując za możliwość spotkania Mistrza w gronie rodzinnym pewnego lata w dawnym majątku w Prusewie, składamy kondolencje Jego Rodzinie” - brzmi jeden z nich.

Krzysztof Penderecki zmarł w niedzielę rano po długiej i ciężkiej chorobie. Miał 86 lat. Był kompozytorem i dyrygentem, któremu międzynarodowy rozgłos przyniosło komponowanie w technice zwanej sonoryzmem. Wśród jego najbardziej znanych dzieł można wyróżnić m.in. „Ofiarom Hiroszimy - tren”,  „Polskie Requiem” czy „Pasja wg św. Łukasza”.