Pod oknem
Król dający wolność w sercu
"Jezus chce być królem ludzkiego serca, bo serce jest miejscem, gdzie rozgrywa sie ludzka wolność" - mówił biskup Damian Muskus, który przewodniczył liturgii Wielkiego Piątku w parafii Matki Bożej Pocieszenia w Krakowie-Nowej Hucie.
Hierarcha powiedział na wstępie, że opis Męki Pańskiej wyraźnie uświadamia człowiekowi, że jego nadzieja na zamieszkanie w niebie jest wynikiem cierpień Chrystusa. "Pasja, którą przed chwilą słyszeliśmy nie pozostawia wątpliwości. To bezgraniczna miłość Boga do człowieka kazała Mu posłać swojego Syna na świat, wiedząc jaki los zgotują Mu ludzie" - stwierdził.
Uznał, że obecność Chrystusa w świecie to nie chytry plan Boga, dażącego do podporządkowania sobie świata. "Bóg nie posłał Chrystusa na świat, żeby go sobie podporządkować. Posłał Go, bo kocha nas ludzi" - nauczał.
Biskup Muskus zaznaczył, że królowanie Chrystusa nie ma nic wspólnego z przepychem lub dworską etykietą. "Jego koronacja odbyła się na wzgórzu Golgoty - na tronie zbitym z dwóch belek krzyża. To wtedy dostał koronę i purpurowy płaszcz, to wtedy napisano o Nim dla kpiny, że jest królem" - wyjaśnił.
Dodał, że także obecność Jezusa i Jego Krzyża w środowiskach rodzinnych, zawodowych i społecznych nie jest przejawem ekspansji dążącej do odbierania człowiekowi wolności. "Chrystus nie chce być królem historycznym, ale królem ludzkiego serca, bo serce ludzkie jest miejscem spotkania człowieka z jego wolnością. Od tego spotkania zależy więcej niż od zewnętrznych przepisów i struktur" - mówił, odwołując się do słów Benedykta XVI.
"W sercu swoim może człowiek zadecydować czy pójdzie za Jezusem albo może zadecydować, że od Niego się oddali i będzie układał sobie życie tak, jakby On w ogóle nie istniał" - kontynuował.
"Nasza obecność dzisiaj w świątyni na liturgii Wielkiego Piątku jest wielkim świadectwem naszej wiary w tę podstawową i najważniejszą prawdę, że wyszliśmy od Boga i do Boga zmierzamy. W Nim są nasze największe źródła - On jest skałą, na której możemy i powinniśmy wznosić gmach naszego życia i przygotowywać naszą wieczność" - powiedział na zakończenie.