Na początku kustosz Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, ks. Zbigniew Bielas powitał wszystkich zebranych i przypomniał, że to św. Jan Paweł II ustanowił Święto Miłosierdzia dla Kościoła powszechnego. – Dziś przeżywamy wielką radość, że możemy rozpocząć to świętowanie w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia – podkreślił.

W homilii kustosz przypomniał, że podczas pandemii koronawirusa blisko milion wiernych uczestniczyło w transmisji Mszy św. z kaplicy klasztornej Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, a na łagiewnickiej wieży umieszczono obraz Jezusa Miłosiernego. Zauważył także, że dwa dzwony nadziei, poświęcone w sanktuarium zostały przekazane na Ukrainę i do Australii. – Dziś, gdy tak wiele niepokoju we współczesnym świecie, w naszej Ojczyźnie, w naszych rodzinach, w naszych sercach, wytrwale zanosimy modlitwę i ufamy, że w Miłosierdziu Boga świat znajdzie pokój, a człowiek szczęście. Miłosierdzie nadzieją dla świata. Miłosierdzie nadzieją dla każdego z nas. Miłosierdzie źródłem nadziei. Te słowa są hasłem tegorocznego Święta Miłosierdzia – podkreślił i przypomniał zdanie św. Jana Pawła II z 1997 r., gdy papież mówił, że nic tak nie jest potrzebne człowiekowi jak Boże miłosierdzie.

Ks. Zbigniew Bielas przywołał także słowa papieża Franciszka, który w bulli „Spes non confundit” pisał, że nadzieja jest obecna w sercu każdego człowieka jako pragnienie i oczekiwanie dobra. W tym kontekście dodał, że w bazylice każdego dnia odnawiany jest papieski akt zawierzenia świata Bożemu Miłosierdziu. – Bóg w Trójcy Jedyny jest źródłem nadziei. Tak wielu przybywa tutaj, aby zaczerpnąć nadziei ze spotkania z Bożym miłosierdziem w sakramencie pokuty – mówił celebrans i podkreślił, że miłosierdziem należy dzielić się z bliźnimi.

Stwierdził, że Kościół znajduje się w wyjątkowym czasie Jubileuszowego Roku Świętego i wskazał na jego logo. Cztery postacie na nim zawarte symbolizują ludzkość, pochodzącą z czterech stron świata. Pierwsza z nich przylega do krzyża. – Jej postawa jest znakiem nie tylko wiary, ale również nadziei, której nigdy nie można porzucić, ponieważ potrzebujemy jej zawsze i przede wszystkim w najbardziej trudnych momentach – podkreślił i powiedział, że dolna część krzyża, przypominająca kotwicę, stabilizuje łódź podczas wysokiej fali. Przypomniał, że w logo znajduje się także hasło Jubileuszu „Pielgrzymi nadziei”. Ten symbol znajduje się przy Bramie Miłosierdzia, obok słów: „Niech w tym roku jubileuszowym sanktuaria będą świętymi miejscami gościnności i uprzywilejowanymi przestrzeniami budzenia nadziei”. – To zadanie dla nas, odpowiedzialnych za to miejsce i zaproszenie dla was, drodzy czciciele Bożego Miłosierdzia. Przybywajcie więc tu, aby zaczerpnąć ze źródła, którym jest Boże Miłosierdzie, bo miłosierdzie jest źródłem nadziei – dodał, a na zakończenie przeczytał słowa z bulli „Spes non confundit”: „Pozwólmy, by od teraz pociągnęła nas nadzieja i pozwólmy, by przez nas stała się zaraźliwa dla tych, którzy jej pragną. Niech nasze życie mówi im – ufaj Panu, bądź mężny, niech się Twe serce umocni, ufaj Panu. Niech moc nadziei wypełnia naszą teraźniejszość w ufnym oczekiwaniu na powrót Pana Jezusa Chrystusa, któremu niech będzie cześć i chwała teraz i na przyszłe wieki”.

Na zakończenie ks. Zbigniew Bielas przypomniał słowa, które Chrystus wypowiedział do św. Siostry Faustyny: „Pragnę, aby Święto Miłosierdzia było schronieniem dla wszystkich dusz, a szczególnie dla biednych grzeszników”. Powiedział, że w tym roku wierni składają szczególne dziękczynienie za 25-lecie kanonizacji św. Siostry Faustyny i przypomniał hasło tegorocznego Święta Miłosierdzia „Miłosierdzie źródłem nadziei”. Zaprosił do wspólnego przeżywania Niedzieli Miłosierdzia i przedstawił plan nabożeństw.