Książka
Ksiądz Dolindo, jakiego nie znacie
19 listopada minęła kolejna rocznica śmierci ks. Dolindo Ruotolo, kapłana z Neapolu, twórcy niezwykłej modlitwy: Jezu ty się tym zajmij. Nakładem krakowskiego Wydawnictwa AA ukazała się nowa książka o nim, a tak do jej lektury zaprasza sama autorka - Aleksandra Zapotoczny:
„Ksiądz Dolindo jakiego nie znacie” - to publikacja zaadresowana do czytelników, którzy już znają postać ks. Ruotolo z Neapolu. Nie jest to więc kolejna jego biografia, a swego rodzaju dodatek, który określiłabym – anexem, uzupełnieniem do dziejów kapłana z Neapolu, na co wskazuje już sam jej tytuł. Poruszam więc w niej kwestie, którym należało poświęcić osobne publikacje. Jednym z takich tematów są: Uczniowie duchowi ks. Dolindo. Ks. Dolindo korespondował z setkami osób, nawracał, formował, nauczał ich o Bogu. Na rozmowy do niego jedni przyjeżdżali z daleka, inni mieszkali na miejscu w Neapolu.
Takim najbliższym jego sercu uczniem, był ks. Salvatore la Rovere, a relację między nimi porównać można do relacji Jezusa z Piotrem. Pewnie wielu czytelników zdziwi fakt, że córka duchowa Ilia Corsaro, której zeznania przed Świętym Oficjum przyczyniły się do nałożonego na ks. Dolindo bolesnego wyroku, w późniejszym swoim życiu założyła zgromadzanie zakonne, a dziś jest kandydatką na ołtarze. Tak, procesy beatyfikacyjne wielu uczniów duchowych ks. Dolindo już są w toku. Dziś możemy modlić się na ich grobach, znajdujących się w neapolitańskich kościołach – mając świadomość, że ich świętość rodziła się na lekcjach w Szkole Religii ks. Dolindo. Enrico Medi – fizyk, polityk, profesor to kolejny jego uczeń, którego przedstawiam w mojej publikacji - postać jeszcze zupełnie nieznana w Polsce, podobnie jak brat Daniele Natale, który w imieniu ojca Pio pobłogosławił ks. Dolindo na łożu śmierci. W publikacji występuje także do dziś żyjący kapłan Francesco Russo, któremu z kolei ks. Dolindo wymodlił u nieba powołanie… Dlatego książka, którą przygotowałam jest pełna niespodzianek i ciekawostek. Przytaczam w niej także świadectwo prałata Giacomo Pappalardo, który to z ks. Dolindo rozmawiał po jego śmierci»…
«Dlaczego temat uczniów duchowych w życiu ks. Dolindo jest tak ważny? – kontynuuje autorka. Na drodze każdego człowieka pojawiają się osoby, które go formują, wychowują i w jego życiu uczestniczą, zostawiając widzialny ślad. Na drodze ks. Dolindo stanęło wiele osób, które zawdzięczają kapłanowi edukację katolicką, ale także to dzięki nim ks. Dolindo mógł praktykować swoje kapłaństwo, swoją misję; to oni nadawali sens jego posłudze i dzisiaj poprzez ich życie poznajemy życie jego samego.
Z publikacji ponadto dowiadujemy się kim był każdy z jedenaściorga rodzeństwa ks. Dolindo; co oznaczają kamienie, które kapłan nosił w swojej torbie oraz dlaczego mistyk z Neapolu nie jest jeszcze błogosławiony? Zapraszamy do lektury!