- Zrobiła na mnie wrażenie ta ich radość życia, coś co dzisiaj zanika – mówi Marcin Kwaśny o uzależnionych, którzy leczą się w Ośrodku Leczenia Uzależnień od Środków Psychoaktywnych „SAN DAMIANO” w Chęcinach. Wspomina również, że sam chętnie dzielił się z nimi swoimi doświadczeniami. - Osoby uzależnione często nie chcą wiedzieć, że są uzależnione, a ci którzy dostrzegają ten problem i chcą coś z tym zrobić potrzebują drugiej osoby i to najczęściej osoby, która ma podobną historię, ma uzależnienie za sobą. – tłumaczy.  

Miejsce o którym mowa, to klasztor franciszkanów w Chęcinach, który na początku XIX wieku został odebrany zakonnikom i pełnił rolę m.in. więzienia dla powstańców, zakładów mięsnych, a w czasach PRL był bezczeszczony jako restauracja i dom wycieczkowy. Do dziś, odzyskany klasztor nie odzyskał dawnego blasku. Fatalny stan techniczny zabudowań sprawia, że awarie są tu codziennością. Mimo usterek miejsce tętni życiem i radością,  w świetlicy socjoterapeutycznej dzieci twórczo poznają świat. To niezwykłe, że każdego dnia na jednym podwórku spotykają się zarówno uzależnieni, jak i dzieci.  Każdego dnia pacjenci ośrodka San Damiano przygotowując obiad dla siebie robią go więcej, by dzieci ze świetlicy zawsze mogły skorzystać z bezpłatnego ciepłego posiłku.

Marcin Kwaśny przekazał na licytację scenariusz sztuki „Cyd, albo Roderyk”, która do niedawna grana była w Tatrze Polskim w Warszawie. Aktor podarował również czytane przez siebie e-booki: Raport Rotmistrza Pileckiego z 1945 roku oraz Grypsy Łukasz Cieplińskiego z celi śmierci. Wszystkie aukcje na rzecz kampanii „Cuda pod dachem” prowadzone są w serwisie charytatywni.allegro.pl.

- Warto wspierać inicjatywę Cuda pod dachem, bo tam naprawdę dzieją się cuda. Ludzie uzależnieni od alkoholu, od narkotyków wychodzą na prostą, przywracana jest im godność, również dzięki państwa pomocy – zachęca i kończy aktor.