Imieniny: Eustachego, Maksymiliana, Edwina

Wydarzenia: Dzień Bezpiecznego Komputera

Pod oknem

Medal "Bene Merenti" dla kard. Stanisława Dziwisza

 fot. Tadeusz Warczak

To zaszczytne wyróżnienie przyznawane za rozwój teologii w Polsce hierarcha odebrał wczoraj w Krakowie z rąk władz Polskiego Towarzystwa Teologicznego.

Okazja do wyróżnienia była wyjątkowa, PTT świętuje bowiem jubileusz swojego 90-lecia, z tej racji postanowiło więc podziękować tym, którzy walnie przyczynili się do jego rozwoju. Wśród nich znalazł się także metropolita krakowski.

Laudację na cześć laureata w Wyższym Seminarium Duchownym Archidiecezji Krakowskiej wygłosił jego wieloletni przyjaciel, emerytowany bp bielsko-żywiecki Tadeusz Rakoczy. Przytaczając życiorys ks. kardynała, wielokrotnie podkreślał, że trudno zmieścić go w jednym wystąpieniu. Mówił o dzieciństwie w Rabie Wyżnej, studiach w krakowskim seminarium duchownym, święceniach z rąk bpa Karola Wojtyły i w końcu wiernej służbie przyszłemu papieżowi przez blisko 40 lat. Jak przekonywał był on przede wszystkim najbliższym świadkiem świętości Papieża Polaka. - Choć wielu współpracowało z Janem Pawłem II, nikt nie bywał w tej przestrzeni jego życia, do której dostęp miał obecny kardynał. Przestrzeni myślenia papieża, ujmowania spraw i ludzi, przygotowywania spotkań z maluczkimi i wielkimi tego świata -  podkreślał ks. biskup.

Zdaniem hierarchy, właśnie to doświadczenie stale promieniuje w codziennym posługiwaniu metropolity krakowskiego i staje się widzialnym znakiem duchowej obecności Jana Pawła II. Jego wieloletni sekretarz jest więc niejako przedłużeniem życia i dzieła Papieża Polaka.

Jak dodał, zawsze zadziwiała go postawa sekretarza, który nie żył swoimi sprawami, ale życiem Ojca Świętego, i choć taka postawa nie znajduje dziś powszechnego uznania, tym bardziej zasługuje na podkreślenie i szacunek. Wyjątkowa relacja z następcą św. Piotra wymagała bowiem wielkiego taktu i mądrości, otwarcia na Kościół i ludzi. - Ten czas trudnej i ofiarnej służby, trwania do końca przy Ojcu Świętym stał się szlachetnym i pięknym świadectwem wierności i synowskiej miłości dla pasterza Kościoła powszechnego - zaznaczał bp Rakoczy.

Dziś na stolicy św. Stanisława - mówił dalej biskup - jego imiennik kontynuuje dzieła swych wielkich poprzedników: kard. Karola Wojtyły i Franciszka Macharskiego szczególną troską otaczając Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie. Kolejnym niezwykłym dziełem obecnego metropolity jest powstające w Łagiewnikach Centrum Jana Pawła II "Nie lękajcie się", wznoszone nie tylko z obowiązku, ale przede wszystkim z potrzeby serca, z myślą o tych, którzy przyjdą po nas.

Uzasadniając wybór kapituły bp Rakoczy tłumaczył, że wyraża się ona trojako. Pierwsza kwestia to wkład kard. Dziwisza w rozwój kultu Bożego Miłosierdzia, druga to nieustanne dążenie do jedności Kościoła ponad podziałami, trzecia to inkulturacja Ewangelii oraz roli jaką odkrywa w niej pamięć historyczna.

- Jesteśmy wdzięczni ks. kardynałowi za wiele inicjatyw, poparcie, zachętę. Chcemy także z jego błogosławieństwem zakończyć nasz jubileusz i podejmować dalsze wysiłki na rzecz rozwoju teologii. Ciągle żyjemy myślą teologiczną Jana Pawła II, a jego osobisty sekretarz dziś nam ją uobecnia - dodał prezes Polskiego Towarzystwa Teologicznego ks. prof. Kazimierz Panuś.

Sam wyróżniony przyznał, że z PTT zetknął się jeszcze jako kleryk krakowskiego seminarium. Skromnie przyznał jednak, że nie wie czym się tak dla niego zasłużył, doszedł więc do przekonania, że po prostu... nie przeszkadzał. - Nie spodziewałem się tego wyróżnienia, właściwie to się nawet trochę przed nim broniłem, dziś dziękuję jednak wszystkim, którzy przyczynii sie do tego, by zaliczyć mnie w poczet tak wielkich postaci - mówił kard. Dziwisz.

Purpurat zgodził się też z twierdzeniem, że większość jego życia było tak naprawdę życiem św. Jana Pawła II. Jak dodał, nie było to jednak życie łatwe, nierzadko wymagało cierpienia, troski i całkowitego oddania. - Oczywiście ludzie mogą powiedzieć: nic za darmo, został wyróżniony różnymi odznaczeniami w Watykanie, potem przyszło biskupstwo. To wszystko jednak zawdzięczam Panu Bogu i staram się służyć jak tylko mogę - zakończył hierarcha.

Uroczystość zwieńczył wykład ks. prof. Ireneusza Werbińskiego pt. „Nie lękajcie się być  świętymi. Świętość w nauczaniu św. Jana Pawła II.” Polskie Towarzystwo Teologiczne powstało 23 stycznia 1924 r. we Lwowie z myślą o integracji podzielonego przez zabory kraju. Do tej pory medalem Zasłużony dla PTT zostali wyróżnieni m.in. św. Jan Paweł II, kard. Franciszek Macharski, abp Zygmunt Zimowski czy bp Jan Szkodoń.

Źródło:
;