Imieniny: Heleny, Wieslawy, Ryty

Wydarzenia: Dzień Praw Zwierząt,

Mimo zamknięcia „śnieżnej kaplicy” Kościoły pozostaną na Antarktydzie

 fot. Alan Light / Flickr.com

Mimo zamknięcia, po 57 latach nieprzerwanej posługi, katolickiej „Kaplicy Śnieżnej” (Chapel of the Snow) w amerykańskiej stacji McMurdo na wyspie Rossa na Antarktydzie, Kościoły pozostaną obecne na szóstym kontynencie. Pracujący tam dotychczas amerykański kapłan Dan Doyle, zapowiedział, że religijne potrzeby pracujących wśród śniegu i lodów naukowców będą zaspokajać duchowni różnych wyznań, którzy będą tam dojeżdżać co pewien czas.

 

Decyzję o zlikwidowaniu stałej placówki duszpasterskiej na Antarktydzie podjęły władze amerykańskie w lipcu br. Jako powody wymieniono coraz bardziej zmniejszającą się liczbę uczonych, m.in. dzięki postępowi technicznemu i rozwojowi technologii zastępujących pracę ludzką, słabnące życie religijne w bazie i cięcia budżetowe. „Wiernych jest za mało i wystarczy kapelan wojskowy” – wyjaśnił ks. Doyle, który pracował w „Kaplicy Śnieżnej” od 15 lat.

Jednocześnie oznajmił, że rozważa się obecnie różne inicjatywy, które zapewniłyby posługę międzyreligijną, przynajmniej w niektórych okresach roku. Zaznaczył, że na wyspach subarktycznych jest jeszcze kilka małych kościółków, mogących służyć w takich wypadkach, jest też projekt otwarcia kościoła katolickiego na terenie włoskiej stacji im. Mario Zucchellego w zatoce Nowej Ziemi (Terranova).

Duchowny przybył do McMurdo w 2000 na zaproszenie Krajowej Fundacji Naukowej USA i był związany z Misją Antarktyczną Kościoła Katolickiego diecezji Christchurch w Nowej Zelandii. Odprawiał w stacji badawczej Msze św. i posługiwał niewielkiej wspólnocie wiernych w tym miejscu. Obecnie, po zamknięciu kaplicy wojsko amerykańskie będzie tu wysyłało swego kapelana, który będzie służył zarówno katolikom, jak i protestantom – zapewnił ks. Doyle.

Poza tym kilku księży pracuje w argentyńskich bazach wojskowych na Antarktydzie: Marambio, Belgrano i Esperanza. W tej pierwszej, która jest najstarsza, w miejscowej kaplicy pw. Matki Bożej Loretańskiej posługuje ks. Daniel Caballero Karanik z archidiecezji La Plata. W Belgrano istnieje kaplica wykonana z lodu i poświęcone Matce Bożej z Itatí [nazwa sanktuarium maryjnego w Argentynie na granicy z Paragwajem – KAI], a w bazie Esperanza jest wspólnota ok. 60 wiernych, w tym 7 rodzin.

Od lutego 2004 w rosyjskiej stacji naukowej im. Bellingshausena na wyspie Króla Jerzego, leżącej w archipelagu Szetlandów Południowych, czynna jest cerkiew prawosławna pw. Życiodajnej Trójcy Świętej. Wykonano ją z cedru syberyjskiego i znajduje się na wzniesieniu, tak iż jest widoczna z daleka.

Posługę duszpasterską pełni tam obecnie 38-letni o. Sofronij Kiriłow z ławry Trójcy Świętej i św. Sergiusza w Siergijew Posadzie pod Moskwą. Jak sam mówi, do jego zadań należy sprawowanie liturgii dla pracujących tam ok. stu naukowców oraz modlitwa za 64 jego rodaków, zmarłych w czasie wypraw polarnych. Liturgię odprawia w każdą niedzielę a w pozostałe dni pracuje jako murarz i cieśla. Stara się również służyć odwiedzającym stację badaczom zarówno rosyjskim, jak i chilijskim, polskim, południowokoreańskim i innym, a także turystom, którzy coraz liczniej tu przybywają.

;