Imieniny: Flory, Emmy, Chryzogona

Wydarzenia: Katarzynki

Nauczanie

Na wspaniałej i dumnej przeszłości Polski musimy budować naszą teraźniejszość i przyszłość

święty andrzej bobola fot. Irpen / wikipedia.org

Modlitewne spotkanie ze św. Andrzejem Bobolą 16 czerwca w sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Strachocinie, poprowadził metropolita krakowski Marek Jędraszewski. W homilii hierarcha przypomniał o roli Polski jako przedmurza chrześcijaństwa.

 

Sanktuarium św. Andrzeja Boboli powstało w Strachocinie, w miejscu urodzin męczennika, w maju 1988 roku. Od tego czasu każdego 16. dnia miesiąca prowadzone są tam modlitwy przy relikwiach świętego.

Mszę świętą w kaplicy na Bobolówce poprzedziła procesja z relikwiami. W homilii metropolita krakowski powiedział, że na męczeństwo św. Andrzeja Boboli należy spojrzeć w świetle słów św. Pawła. - Wyniszczał się, brał udział w cierpieniach Chrystusa, by mógł tam kształtować się Kościół, by mogła być odzyskana jedność Kościoła, tak ważna dla samego Chrystusa. Dla tej jedności Andrzej Bobola oddawał swoje życie, dla niej się wyniszczał, dla niej poniósł okrutną śmierć. (...)Do końca pozostał wierny Chrystusowi, żeby Polska mogła być ciągle wierna Bogu, Chrystusowi, Kościołowi i Ewangelii.

Św. Andrzej Bobola był z Polską w czasach bardzo trudnych, gdy Rzeczpospolita zaczynała się chylić ku upadkowi i później, kiedy została rozdzielona pomiędzy trzech zaborców. Triumfalnie powrócił do Polski w 1938 roku, gdy po kanonizacji relikwie przewieziono do Warszawy. - Przybył by upomnieć się o siebie, o swój patronat nad naszą ojczyzną wtedy, kiedy zbliżały się czasy niełatwych wyzwań, kiedy zaczynała świecić nad nami jutrzenka wolności ale przybliżały się kolejne zagrożenia.

W trzechsetną rocznicę męczeństwa św. Andrzeja Boboli, w 1957 roku, papież Pius XII ogłosił encyklikę, której ostatnie fragmenty są odezwą do narodu polskiego. - Pod wieloma względami nie straciła ona na aktualności także i dzisiaj, chociaż żyjemy w innych okolicznościach historycznych i stajemy wobec zupełnie nowych wyzwań dotyczących życia naszego narodu, ojczyzny i Kościoła w naszej ojczyźnie - podkreślił abp Marek Jędraszewski.

Pius XII pisał o Polsce, która jest przedmurzem chrześcijaństwa i wzywał polski naród by na nowo podjął rolę obrońcy chrześcijaństwa w Europie. - Nie ulega wątpliwości, że Polska jest szczególnym krajem, gdzie katolicyzm jest żywy, jest młody, jest radosny i gościnny czego wspaniałym doświadczeniem wobec całego świata były zeszłoroczne Światowe Dni Młodzieży. (...) Stąd poszedł impuls na cały świat jak można żyć, na czym polega prawdziwa wolność religijna, autentyczna tolerancja  - nie ta rozumiana w świetle poprawności politycznej, która każe usuwać z przestrzeni publicznej krzyże - przypomniał metropolita krakowski.

Pius XII wskazuje na konsekwencje roli Polski jako przedmurza chrześcijaństwa. Jesteśmy zobowiązani do zachowanie wiary katolickiej i jedności.  - Trudno znaleźć inne takie państwo  inny taki naród w Europie gdzie te trzy elementy: chrześcijaństwo, naród i państwowość od samego początku były ze sobą tak ściśle zjednoczone - mówił abp Marek Jędraszewski.

Idąc za przykładem św. Andrzeja Boboli Polska powinna bronić wiary przed niebezpieczeństwami. - Dzisiaj powszechna jest ideologia nakazująca żyć tak jakby Pana  Boga nie było.(...) Żeby być ostoją chrześcijaństwa, nie tylko dla siebie, ale także dla innych krajów musimy jasno i wyraźnie wyznawać kim jesteśmy, z jakich korzeni wyrastamy i w kim pokładamy naszą nadzieję - nauczał metropolita krakowski.

Polacy powinni dostosować obyczaje do norm chrześcijańskich i naśladować nieugiętą prawość przodków. - Jakże ważne jest by znać historię naszych przodków, odwoływać się do niej, chlubić sie nią. Jeszcze do niedawna ograniczano lekcje historii w naszych szkołach a z polskości czyniono rzecz wstydliwą. Na tej wspaniałej i dumnej przeszłości musimy budować naszą teraźniejszość i naszą przyszłość - mówił krakowski hierarcha i objaśniał słowa Piusa XII: "Postępujcie z odwagą, która idzie w parze z roztropnością, która umie przewidywać". - Trwanie przy Chrystusie nie może być ślepe, musi się łączyć z wysiłkiem pogłębiania wiary by uzyskiwać wewnętrzną moc, której fundamentem jest mądrość Boża.

Abp Marek Jędraszewski podkreślił, że jeżeli nasze cele są umieszczone w perspektywie Bożego królestwa, do którego zdążamy, wszystko jest wtedy na właściwym miejscu. - Mamy wtedy w sobie i moc wierności, i gorącą miłość, i gotowość do walki by rozszerzać Boże królestwo. Gotowość do walki!! To jest bardzo ważne. Nie wolno być biernym patrząc na rzeczywistość z opuszczonymi rękami, ale być gotowym by walczyć o Boże królestwo. Najpierw w swoim sercu a potem wokół siebie, tam gdzie żyjemy, gdzie pracujemy, gdzie spędzamy nasz wolny czas.

W encyklice Pius XII zapewniał, że jeżeli Polska spełni warunki przedmurza chrześcijaństwa to "wszyscy święci a zwłaszcza ci, którzy z waszego rodu wyszli wraz z królową Polski Maryją na was i na waszą ukochaną ojczyznę łaskawie spoglądać będą, by opiekować się nią i jej bronić".

Kończąc homilię metropolita krakowski odmówił modlitwę. - Od tego świętego miejsca, wraz ze św. Andrzejem Bobolą wielkim czcicielem Matki Najświętszej zwróćmy sie do naszej Matki i Królowej z wołaniem: Pod Twoją obronę uciekamy się...

Uroczystość w Bobolówce zakończyła procesja z relikwiami świętego męczennika.

Oceń treść:
Źródło:
;