Imieniny: Adelii, Klemensa, Felicyty

Wydarzenia: Dzień Licealisty

Wspomnienia

Nowa książka kard. Stanisława Dziwisza o Janie Pawle II

6 listopada br. ukaże się we Włoszech w wydawnictwie Rizzoli nowa książka kardynała Stanisława Dziwisza pt. „Ho vissuto con un Santo. Conversazione con Gian Franco Svidercoschi". Wersja polska książki pt.: „U boku Świętego. Rozmowa z Gian Franco Svidercoschim", ukaże się niebawem nakładem krakowskiego Wydawnictwa Św. Stanisława BM.

 

Książka nawiązuje do poprzedniego „Świadectwa" tych samych autorów sprzed siedmiu laty. Jest nowym, pogłębionym spojrzeniem i refleksją nad pontyfikatem błogosławionego Papieża w dziewiątym roku, jaki mija od jego śmierci, i w świetle zbliżającej się jego kanonizacji. Stanowi także próbę odpowiedzi na pytania o pontyfikat Jana Pawła II. Pytania zadawane przez ludzi, którzy go znali, a także tych, którzy go dopiero teraz odkrywają.

W przedmowie kard. Dziwisz pisze: „Żyłem u boku Świętego. Inaczej mówiąc, niemal przez czterdzieści lat, codziennie, widziałem z bliska świętość, o której zawsze myślałem, że taka powinna być. Dostrzegałem ją w tym człowieku, w Karolu Wojtyle, w jego tak bardzo głębokim, tak pełnym tajemnicy kontakcie, jaki miał z Bogiem. W jego głębokiej, a zarazem przejrzystej wierze. W jego odwadze, z jaką świadczył o prawdzie Chrystusa i wartości życia. I w jego miłości, z jaką zbliżał się do każdego człowieka, szanując jego godność, niezależnie od koloru skóry, rasy czy przynależności religijnej.

Widziałem świętość z bliska, kiedy papież Wojtyła jeszcze żył. Widziałem świętość zwyczajną, wpisaną w codzienność, w obowiązki i trudy każdego dnia, w spotkania z ludźmi z całego świata, w wielkie publiczne ceremonie, a także w strzeżone zazdrośnie chwile osobistego życia duchowego.

Widziałem także jego świętość w tej niewiarygodnej rzeszy ludzi, którzy przyszli, aby go pożegnać po raz ostatni. Potem zaczęli nawiedzać jego grób. Powrócili znów do św. Piotra 1 maja 2011 roku, tym razem na beatyfikację.

Żyłem u boku Świętego. I właśnie dlatego, ponieważ miałem to wielkie duchowe „szczęście [...], chcę złożyć świadectwo o jego postaci, o dziedzictwie, jakie nam zostawił. Czynię to w wigilię oficjalnego uznania przez Kościół jego świętości".

Źródło:
;