Centralne obchody rozpoczęły się w stołecznej Bazylice św. Krzyża Mszą, której przewodniczył biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek. Zaapelował on m.in. o jedność i wspólną pracę na rzecz ojczyzny: „Tylko wspólne działania mogą przynieść wspaniałe owoce. Tak bardzo nam potrzeba narodowej zgody, abyśmy razem udźwignęli brzemię odpowiedzialności za przyszłość naszego narodu i państwa” – mówił bp Guzdek.

W podobnym tonie podczas Mszy za ojczyznę w katedrze wawelskiej wypowiadał się kard. Stanisław Dziwisz: „Zdajemy sobie sprawę z politycznego sporu, dzielącego nasz naród, i powinniśmy robić wszystko, aby nie był to spór jałowy” – powiedział metropolita krakowski.

Z okazji Narodowego Święta Niepodległości podczas uroczystości w Belwederze prezydent Andrzej Duda wręczył odznaczenia państwowe. Wśród wyróżnionych znalazł się również abp Henryk Hoser, który został uhonorowany Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla polskiego Kościoła i za osiągnięcia w pracy duszpasterskiej. „Przez te wszystkie lata swojej posługi kapłańskiej, ale posługi czynionej narodowi, a więc zarazem ojczyźnie, nigdy nie wahał się mówić prawdy” – powiedział prezydent.

Z kolei prymas Polski abp Józef Polak Mszy za ojczyznę przewodniczył w bazylice prymasowskiej w Gnieźnie. Podkreślił, że wszyscy jesteśmy wezwani do budowania gmachu naszej ojczyzny. Przestrzegał przy tym przed takim budowaniem, którego owocem jest „rozkład i destrukcja”, a które ma swoje źródło w chęci panowania nad innymi, a więc w takim sprawowaniu władzy, które ostatecznie rujnuje i niszczy.