Solidarność
Oddały swoje włosy kobietom chorym na raka
Wielkim sukcesem zakończyła się akcja ”Daj włos” zorganizowana przez Małopolską Szkołę Gościnności w Myślenicach w ramach działań Fundacji Rak’n’Roll. Ponad 40 dziewcząt zdecydowało się przekazać swoje włosy na szczytny cel. Ich ofiarność i zaangażowanie w inicjatywę pozwoli stworzyć peruki dla kobiet walczących z rakiem. Warto dodać, że małopolska placówka już po raz drugi przyłączyła się do apelu fundacji.
– W akcji dobroczynnej w sumie uczestniczyło 41 osób, które przekazały po 25-30 cm włosów. Jest to znacznie więcej niż w poprzedniej edycji, co oznacza, że świadomość i wrażliwość darczyńców z roku na rok jest coraz większa – mówiła koordynatorka akcji – Renata Piekarz. – Włosy najczęściej oddają dziewczęta, ale wśród uczestników akcji nie zabrakło również mężczyzn – dodała.
Osoby, które przechodzą chemioterapię doświadczają wielu skutków ubocznych leczenia. Jednak najbardziej dotkliwa, zwłaszcza dla płci pięknej, jest utrata włosów, które są bez wątpienia atrybutem kobiecości. Zakup peruki z włosów naturalnych wiąże się niestety z dodatkowymi, dużymi kosztami. Cena takiej peruki waha się bowiem między 200 zł a 5 tys. zł, co jest kwotą wręcz nieosiągalną dla wielu zmagających się z chorobą.
Społeczność Małopolskiej Szkoły Gościnności po raz kolejny okazała przede wszystkim ogromne serce potrzebującym. Ofiarność kilkudziesięciu dziewcząt pozwoli poprawić kondycję psychiczną i fizyczną kobiet dotkniętych nowotworem.
Małopolska Szkoła Gościnności od lat stara się aktywnie uczestniczyć w szeregu akcji charytatywnych i dobroczynnych. Do kalendarza wydarzeń szkolnych wpisały się już na stałe akcje dla Fundacji DKMS, Rak’n’Roll, akcja krwiodawstwa Kropla Życia oraz „Radość w pudełku po butach” – czyli pomoc dla osób bezdomnych.
Wicedyrektor ds. promocji i rozwoju szkoły, Anna Ambroży podkreślała, że podejmowanie takich i podobnych inicjatyw jest niezwykle ważne. Szkoła oprócz funkcji dydaktycznej, pełni również rolę wychowawczą. Jest miejscem promowania właściwych postaw i zachowań, powinna uwrażliwiać na krzywdę i cierpienie. Bardzo budujące jest to, że wśród darczyńców znaleźli się również mali ochotnicy z okolicznych szkół podstawowych. Najmłodszy darczyńca miał 8 lat!
Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do tak szlachetnego wydarzenia. Szczególnie pracownikom zakładów fryzjerskich "Fryzmania" z Myślenic, "Ula" ze Skawiny i Studia Urody "Wenus" z Raciechowic. Bez ich zaangażowania, profesjonalizmu i dobroci serca akcja nie mogłaby się odbyć.