Dziedzictwo
Odnowione kapliczki w Małopolsce
Są pamiątką po ważnych wydarzeniach, miejscami kultu… i małymi dziełami sztuki. Dzięki wsparciu Województwa Małopolskiego tylko w tym roku udało się uratować aż 50 kapliczek w regionie. Samorząd województwa przeznaczył na ten cel z tegorocznego budżetu 300 tys. zł. Zapraszamy do galerii zdjęć, w których prezentujemy kapliczki przed i po renowacji.
Prawie 2 mln zł na perełki sztuki ludowej
Konkurs „Kapliczka”, w ramach którego samorząd województwa wspiera prace konserwacyjne przydrożnych figur czy krzyży, istnieje od 2009 roku. Od tego czasu (tzn. w latach 2009-2010 oraz 2014-2016) udało się przekazać na ten cel aż 1,8 mln zł. W efekcie dawny blask odzyskało ponad 100 kapliczek.
- Nie wyobrażam sobie, że moglibyśmy zapomnieć o kapliczkach, które wpisały się już na dobre w krajobraz Małopolski. Zawieszone na drzewach, postawione przy drogach czy szlakach turystycznych stanowią zapis historii, świadectwo wiary i często zachwycające przykłady sztuki ludowej. Trzeba je chronić przed niszczącym działaniem czasu – podkreśla Leszek Zegzda z zarządu województwa.
Tu usłysz płacz dzieci
W tym roku samorząd województwa przekazał na odnowę pół setki kapliczek aż 300 tys. zł. Z każdą z nich są związane nie tylko ważne wydarzenia historyczne, ale też legendy, które mieszkańcy przekazują sobie z ust do ust.
Wśród obiektów, które udało się wyremontować, jest m.in. kapliczka modlącego się Chrystusa w Tymbarku (wysokość wsparcia – 7 tys. zł). Postawiona w 1939 roku do tej pory gromadzi wokół siebie mieszkańców, którzy biorą udział w nabożeństwach. Najstarsi z nich twierdzą nawet, że często w tym miejscu słychać głos płaczących dzieci. Kapliczka stanęła bowiem w miejscu, w którym po I wojnie światowej odkryto zbiorową mogiłę dzieci, prawdopodobnie ofiar epidemii cholery. Odsłonięte szczątki zostały zebrane i pochowane pod figurą Jezusa.
Dawny blask odzyska też kapliczka w Męcinie (gmina Limanowa), na remont której samorząd województwa przekazał 5 tys. zł. Według miejscowej legendy kapliczka powstała w miejscu, w którym został pochowany proszalny dziad. Mieszkańcy Męciny odnaleźli go zamarzniętego na rozstaju dróg pewnej srogiej zimy. Z prawdziwym zdumieniem odkryli, że w połach jego płaszcza udało się przeżyć małemu chłopcu. Dziecko z biegiem lat stało się pracowitym i zamożnym gospodarzem, a także fundatorem tej kapliczki.
Z puli przeznaczonej na konkurs Kapliczka 2016 odnowiono też m.in. XVIII w. kapliczkę pw. Najświętszej Marii Panny w Bieczu, kapliczkę św. Jana Nepomucena w Szreniawie z 1771 roku czy przydrożnej figury Matki Boskiej Bolesnej z 1820 r. w Zakrzowie.