Metropolita krakowski wyruszy z wiernymi w orszaku czerwonym, tzw. europejskim. Pochód rozpocznie się tuż po Mszy św. w katedrze wawelskiej o godz. 10:00. Drugi z orszaków, niebieski, który symbolizuje kontynent afrykański, będzie się rozpoczynał od placu Matejki, a poprzedzi go Msza św. w kościele św. Floriana o 9:30.

Nowością jest charakter zielonego orszaku - azjatyckiego, którego myślą przewodnią będzie modlitwa o pokój na Bliskim Wschodzie. "Będziemy łączyć się z osobami prześladowanymi za wiarę. Wymownym tego znakiem będzie niesiona ikona męczenników chrześcijańskich, w której centrum znajduje się krzyż przetopiony z bomby, która spadła na salezjańską szkołę w syryjskim Aleppo" - powiedział Robert Kowalski z Fundacji Kacpra, Melchiora i Baltazara, organizatora wydarzenia. W przygotowanie tego składowego pochodu krakowskiego orszaku włączyli się po raz pierwszy członkowie Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego „Młodzi Światu”.

Zmianie uległa także trasa orszaku zielonego, bowiem jego uczestnicy podążać będą na krakowski Rynek Główny od Dębnik, przez ulice Konfederacką i Bałuckiego, Most Dębnicki, a następnie ulicami Retoryka, Garncarską, Studencką i Szewską. Wcześniej będą mogli wziąć udział w Mszach św. w kościele św. Stanisława Kostki lub u sióstr sercanek przy ul. Garncarskiej.

Na Rynku Głównym wszystkie pochody połączą się pod sceną, na której umiejscowiony będzie żłóbek ze Świętą Rodziną, której rolę w tym roku odegrają Maria i Jakub Prauzner-Bechciccy z synkiem. Monarchowie wraz z abp. Markiem Jędraszewskim i wiernymi oddadzą pokłon Dzieciątku, a następnie po odmówieniu modlitwy "Anioł Pański" odbędzie się wspólne kolędowanie.

Co ważne krakowski pochód będzie również nawiązywał do tegorocznej 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. "Mamy przygotowanych 10 tysięcy śpiewników, w których znalazło się 14 polskich kolęd z wyjątkowym opracowaniem Jacka Kowalskiego, wykładowcy historii w Poznaniu. To swego rodzaju zachęta do muzycznej wędrówki przez dzieje Polski" - podkreślił Robert Kowalski. Na uczestników orszaku będzie czekać także 20 tysięcy ozdobnych papierowych koron.

Orszak jak zwykle będzie miał również akcenty charytatywne. Po raz kolejny wolontariusze Dzieła Pomocy św. Ojca Pio wraz ze stypendystami Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia będą kwestować na rzecz mieszkań wspieranych dla kobiet i całych rodzin wychodzących z bezdomności.

"To dla naszych podopiecznych wielka szansa - posiadania dachu nad głową, ciepłej wody w kranie czy własnego łóżka. To normalność, w której mogą odnaleźć siłę do wyjścia z bezdomności. W zeszłym roku dzięki zbiórce podczas orszaku udało się na ten szczytny cel pozyskać blisko 30 tysięcy złotych" - powiedziała Justyna Nosek z Dzieła.

Jak zaznaczył Robert Kowalski udział w Orszaku Trzech Króli do wyjątkowe doświadczenie. "To radosne świętowanie przy śpiewie kolęd i pastorałek. Chcemy przez nie wyrazić naszą chrześcijańską radość z objawienia się nam Pana Boga w Betlejem. Zapraszamy wszystkich, bez względu na wiarę i głoszony światopogląd" - zachęcił do udziału w wydarzeniu.

Orszak Trzech Króli jest nawiązaniem do zwyczaju przedstawiania jasełek ulicznych. W marszu wątki tradycyjne łączą się z najbardziej aktualnymi, by pokazać, że narodziny Jezusa ponad 2 tysiące lat temu wciąż mają znaczenie dla współczesnego człowieka.

Barwne pochody przejdą w tym roku w 644 miejscowościach Polski. Poza Europą (Wielka Brytania, Włochy, Niemcy, Ukraina), orszak odbędzie się również w Ameryce Północnej (Chicago) i Afryce (Rwanda i Kongo). Wydarzeniu będzie przewodzić hasło "Bóg jest dla wszystkich”.