Nauczanie
Papież: bądźmy blisko przeżywających trudności
„Bądźmy blisko tych, którzy przeżywają trudne doświadczenia i stańmy się dla nich odblaskiem Bożej miłości i czułości, która wyzwala ze śmierci i sprawia, że zwycięża życie”. Te słowa zachęty skierował Papież do wiernych przed modlitwą „Anioł Pański”. Punktem odniesienia dla niej była historia wskrzeszenia Łazarza (por. J 11, 1-45). Ze względu na pandemię koronawirusa Franciszek odmówił południową modlitwę maryjną z biblioteki Pałacu Apostolskiego łącząc się z wiernymi za pośrednictwem mediów. Jak i w poprzednie niedzielę, tak i tym razem plac św. Piotra był pusty.
Papież przypomniał, że Bóg jest Bogiem życia i daje życie, na Siebie zaś bierze dramat śmierci. Jeżeli Jezus dopuszcza do śmierci swego przyjaciela, to nie tylko dlatego, że chciał uczynić swoimi nasze cierpienia z powodu śmierci kogoś bliskiego, ale również by ukazać panowanie Boga nad śmiercią.
„W Ewangelii widzimy, że wiara człowieka i wszechmoc Bożej miłości poszukują się nawzajem, i w końcu się spotykają – zaznaczył Ojciec Święty. – Widzimy to w okrzyku Marty i Marii oraz nas wszystkich wraz z nimi: «Gdybyś tu był!...». A odpowiedzią Boga nie jest przemówienie, lecz Jezus mówi: «Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem... Uwierzcie! Pośród płaczu nadal wierzcie, nawet jeśli wydaje się, że śmierć zwyciężyła. Usuńcie kamień z waszego serca!».“
Franciszek podkreślił, że Bóg nie stworzył człowieka dla grobu, ale dla życia, a śmierć – jak mówi Księga Mądrości (2, 24) – weszła na świat przez zawiść diabła. Chrystus przyszedł, aby nas z niej uwolnić.
„Jesteśmy zatem wezwani do usunięcia naszych «kamieni», tego wszystkiego, co ma posmak śmierci. Obłuda, z jaką przeżywa się wiarę, jest śmiercią; niszcząca krytyka innych, jest śmiercią; zniewaga, oszczerstwo, jest śmiercią; usuwanie ubogiego na margines, jest śmiercią – podkreślił Ojciec Święty. – Pan żąda od nas, byśmy usunęli te kamienie z naszych serc, a wówczas wokół nas znów rozkwitnie życie. Chrystus żyje, a ten, kto Go przyjmuje i do Niego przylega, nawiązuje kontakt z życiem. Bez Chrystusa, czy też poza Chrystusem, nie tylko nie ma życia, ale pogrążamy się w śmierci.“
Po odmówieniu modlitwy „Anioł Pański” Franciszek wyraził swoje poparcie dla apelu Sekretarza Generalnego ONZ o natychmiastowe zawieszenie broni we wszystkich zakątkach świata.
„Przyłączam się do tych, którzy przyjęli to wezwanie – mówił Ojciec Święty – i zachęcam wszystkich do zaniechania wszelkich form działań wojennych, poprzez sprzyjanie tworzeniu korytarzy pomocy humanitarnej, otwartość na dyplomację i zwrócenie uwagi na osoby znajdujące się w sytuacji największego zagrożenia.“
Papież zaapelował także do rządzących państwami o wejście na drogę dialogu i poszukiwania pokoju, bo konfliktów nie rozwiązuje się poprzez wojnę.
„Oby wspólne zaangażowanie przeciwko pandemii prowadziło wszystkich do uznania naszej potrzeby umocnienia więzi braterskich, jako członków jednej rodziny ludzkiej. Niech wzbudzi zwłaszcza w kierujących państwami oraz u innych zainteresowanych stron, odnowienie zaangażowania na rzecz przezwyciężania rywalizacji – apelował Ojciec Święty. – Konfliktów nie rozwiązuje się poprzez wojnę! Konieczne jest przezwyciężenie antagonizmów i sporów na drodze dialogu i konstruktywnego poszukiwania pokoju.“
Swą myśl Franciszek skierował również w stronę osób, które muszą żyć w grupie, a w szczególny sposób w stronę osadzonych w więzieniach.
„Moją myśl kieruję także w stronę tych wszystkich osób, które cierpią, bo są zmuszone do życia w grupie: domy starców, koszary… W sposób szczególny pragnę wymienić osoby przebywające w więzieniach… Czytałem oficjalną notatkę Komisji Praw Człowieka, która mówi o problemie przepełnionych więzień, gdzie może dojść do tragedii. Wzywam odpowiedzialnych do większej wrażliwości na ten problem i do podjęcia konkretnych środków, aby zapobiec grożącej tragedii.“