Są to zwyczajowe życzenia, które Papież co roku przesyła do prawosławnych patriarchów z okazji Wielkanocy. Mają one charakter prywatny, jednakże tym razem zostały podane do wiadomości publicznej przez moskiewski patriarchat.

W wielkanocnym liście Papież przywołuje cierpienia członków rodziny ludzkiej, złamanych przemocą, wojną i wieloma niesprawiedliwościami. Podkreśla, że śmierć Chrystusa stała się początkiem nowego życia i wyzwolenia z więzów grzechu, a także okazją do naszej paschalnej radości, otwierając wszystkim ludziom drogę wyjścia z cienia ciemności do światła królestwa Bożego. Apeluje do patriarchy Cyryla o modlitwę za siebie nawzajem, abyśmy dawali – jak pisze - wierne świadectwo ewangelicznemu orędziu o Chrystusie zmartwychwstałym i o Kościele jako powszechnym sakramencie zbawienia.

Przypomnijmy, że Stolica Apostolska anulowała spotkanie Papieża z Cyrylem, do którego miało dojść w czerwcu w Jerozolimie. Jak wyjaśnił sam Franciszek, watykańska dyplomacja uznała, że spotkanie takie mogłoby się stać źródłem zamętu.

Postawa Cyryla jest przedmiotem ostrej krytyki w świecie chrześcijańskim, również wśród samych prawosławnych. Moskiewskiemu patriarsze zarzuca się bezkrytyczne popieranie reżimu Putina i rosyjskiej inwazji na Ukrainę.