Imieniny: Flory, Emmy, Chryzogona

Wydarzenia: Katarzynki

Nauczanie

Papież: Duch św. nie chce zamknięcia, chce otwartości

 fot. Krzysztof Petela

W rozważaniu przed modlitwą Anioł Pański Papież ostrzegł przed zamykaniem serc i wspólnot na innych ludzi. Franciszek nawiązał do dzisiejszej Ewangelii, w której apostołowie zabraniają wyrzucać złe duchy w imię Jezusa osobom spoza ich grona. „Taka postawa prowadzi do poczucia bycia uprzywilejowanym i traktowania wszystkich dookoła jako obcych” – zaznaczył Ojciec Święty.

 

Podkreślił, ze każde zamknięcie zniechęca wszystkich, którzy myślą inaczej niż my. „Wiemy, że taka postawa jest źródłem wielkie zła w historii świata: absolutyzmu, który często prowadził do powstawania dyktatur i wielkiej przemocy wobec innych” – powiedział Franciszek. Zaapelował o czujność wobec zamknięcia w Kościele.

„Diabeł, który sprawia podziały – to właśnie oznacza słowo «diabeł» – zawsze sugeruje podejrzenia, by dzielić i wykluczać. Próbuje to czynić, posługując się przebiegłością. Może się nam zdarzyć to, co uczniom, posunęli się oni tak daleko, że wykluczali nawet tych, którzy wypędzali samego diabła! – zauważył Papież. – Czasami także i my, zamiast być wspólnotami pokornymi i otwartymi, możemy sprawiać wrażenie, że jesteśmy «prymusami w klasie», trzymać innych na dystans. Zamiast starać się iść z każdym, możemy pokazać nasz «dyplom wierzących»: «Jestem wierzący, jestem katolikiem, należę do tego czy innego stowarzyszenia, a inni biedni ludzie nie» To jest grzech! Popisywanie się «dyplomem z wiary» by osądzać i wykluczać.“

Franciszek zaapelował o modlitwę w intencji przezwyciężania mentalności „gniazda”, czyli zazdrosnego chronienia się w małej grupie tych, którzy uważają siebie za dobrych: może to być ksiądz ze swoimi najwierniejszymi, wierni zamknięci w swoim gronie, aby nikt nie mógł do nich przeniknąć, ruchy i stowarzyszenia w swoim szczególnym charyzmacie itd. „Wszystko to grozi uczynieniem ze wspólnot chrześcijańskich miejsc oddzielenia, a nie komunii. Duch Święty nie chce zamknięcia; chce otwartości, gościnnych wspólnot, w których jest miejsce dla wszystkich” – podkreślił Papież.

Ojciec Święty przestrzegł przed osadzaniem innych. „Zamiast dzielić ludzi na dobrych i złych, wszyscy jesteśmy wezwani do czuwania nad własnym sercem, abyśmy nie ulegali złu i nie gorszyli bliźnich” – powiedział Franciszek.

„Jest też w Ewangelii napomnienie Jezusa: zamiast osądzać wszystko i wszystkich, uważajmy na siebie! Grozi nam bowiem, że będziemy surowi wobec innych, a pobłażliwi wobec siebie. A Jezus napomina nas, byśmy nie paktowali ze złem, posługując się obrazami wywierającymi wrażenie: «Jeśli cokolwiek w tobie prowadzi cię do upadku, odetnij to!» Nie mówi: «Pomyśl o tym, popraw to trochę...» Nie: «odetnij natychmiast!» – powiedział Ojciec Święty. – Jezus jest radykalny, wymagający, lecz dla naszego dobra, jak dobry lekarz. Każde cięcie jest po to, aby lepiej wzrastać i przynosić owoce w miłości. Zadajmy więc sobie pytanie: co jest we mnie sprzecznego z Ewangelią? Co konkretnie Jezus chce, abym odciął w swoim życiu?“

Po modlitwie Anioł Pański Papież przypomniał, że dziś w Kościele obchodzony jest Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy, który w tym roku przebiega pod hasłem: „Ku stale rosnącemu «my»”. „Musimy iść razem, bez uprzedzeń i bez strachu, stojąc u boku najbardziej bezbronnych: migrantów, uchodźców, przesiedleńców, ofiar handlu ludźmi i zapomnianych. Jesteśmy wezwani do budowania świata, który nikogo nie wyklucza” – powiedział Franciszek.

Zachęcił pielgrzymów, aby zanim odejdą do domów, podeszli do rzeźby przedstawiającej uchodźców, która znajduje się na Placu św. Piotra. „Popatrzcie w oczy tym ludziom, uchwyćcie w ich spojrzeniu nadzieję na nowe życie, którą ma każdy współczesny imigrant. Nie zamykajcie się na tę ich nadzieję” – zachęcił Ojciec Święty.

Franciszek wyraził także swoją bliskość z osobami dotkniętymi erupcją wulkanu na wyspie La Palma. Zapewnił o swojej modlitwie, zwłaszcza za tych, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia swoich domów i za ratowników. Na zakończenie Papież nawiązał do dzisiejszej beatyfikacji.

„Dziś w Bolonii zostanie beatyfikowany ks. Giovanni Fornasini, kapłan i męczennik. Proboszcz, gorliwy w miłosierdziu, w tragicznym okresie II wojny światowej nie opuścił swej trzody, ale bronił jej aż do rozlewu krwi. Niech jego heroiczne świadectwo pomoże nam z odwagą stawiać czoła życiowym próbom. Oklaski dla nowego błogosławionego!“

Oceń treść:
Źródło:
;