Nauczanie
Papież: Duch Święty urzeczywistnia jedność i powszechność Kościoła
„Niech Duch Święty zstąpi w obfitości, napełni serca wierzących i rozpali we wszystkich ogień swej miłości” – tymi słowami, wzywając wstawiennictwa Najświętszej Maryi Panny, modlił się dzisiaj Papież podczas południowego spotkania z wiernymi zebranymi na Placu św. Piotra. Franciszek zauważył, że zstąpienie Ducha Świętego na uczniów zebranych z Maryją w Wieczerniku objawiło się w formie „szumu”, jakby „uderzenia gwałtownego wiatru”, co ma znaczenie realne i równocześnie symboliczne.
Ukazuje ono, że Duch Święty działa jak mocny i swobodny wiatr. „Nie można go kontrolować, zatrzymać ani zmierzyć, nie można również przewidzieć jego kierunku. On jest Panem i Ożywicielem” – stwierdził Ojciec Święty.
„W dniu Pięćdziesiątnicy uczniowie Jezusa byli jeszcze zdezorientowani i zalęknieni. Nie mieli jeszcze odwagi, aby wyjść z ukrycia. To także nam się przydarza, wolimy pozostać czasami w ochronnych murach naszych środowisk. Ale Pan wie, jak do nas dotrzeć i otworzyć drzwi naszych serc – podkreślił Papież. – On zsyła na nas Ducha Świętego, który nas ogarnia i przezwycięża wszystkie nasze wahania, przełamuje naszą obronę oraz fałszywe zabezpieczenia. Duch Święty czyni nas nowymi stworzeniami, tak jak uczynił to tamtego dnia z Apostołami: odnawia nas, czyni nowymi stworzeniami.“
Ojciec Święty stwierdził, że uczniowie po otrzymaniu Ducha Świętego nie byli już takimi, jak przedtem, ale wyszli i zaczęli głosić, że Jezus zmartwychwstał, jest Panem, w taki sposób, że wszyscy rozumieli ich w swoim własnym języku. Duch Święty przemienił serca i poszerzył spojrzenie uczniów. Uczynił ich zdolnymi do przekazywania wszystkim wielkich dzieł Bożych, bez ograniczeń, przekraczając granice kulturowe i religijne, które do tej pory ich zamykały. Pozwolił im dotrzeć do innych z poszanowaniem ich możliwości słuchania i rozumienia, w kulturze i języku każdego z nich. Innymi słowy, Duch Święty łączy różne osoby, urzeczywistniając jedność i powszechność Kościoła.
„I dzisiaj tak bardzo przemawia do nas ta prawda, ta rzeczywistość Ducha Świętego w sytuacji, kiedy w Kościele są małe grupy, które zawsze szukają podziału, oderwania się od innych. To nie jest Duch Boży: Duch Boży jest harmonią, jest jednością, jednoczy różnice – podkreślił Papież. – Zacny kardynał, który był arcybiskupem Genui, zwykł mawiać, że Kościół jest jak rzeka, ważne jest, aby pozostać w środku, że jeśli pozostaniesz trochę po tej stronie, a trochę po tamtej, to nie ma znaczenia, Duch Święty tworzy jedność. Posłużył się obrazem rzeki. Ważne jest, aby być wewnątrz, w jedności Ducha i nie patrzeć na małe rzeczy, że jesteś trochę po tej stronie, a trochę po tamtej, że modlisz się w ten czy w inny sposób…to nie jest z Boga. Kościół jest dla wszystkich, dla wszystkich, jak to ukazał Duch Święty w dniu Pięćdziesiątnicy.“