Imieniny: Flory, Emmy, Chryzogona

Wydarzenia: Katarzynki

Nauczanie

Papież: Ewangelię głosi się w ruchu, będąc w drodze

papież w czasie audiencji fot. Mazur / Episkopat.pl

„Bądźcie ewangelizatorami, którzy bez lęku idą naprzód, aby nieść piękno Jezusa, aby nieść nowość Jezusa, która wszystko zmienia” - powiedział Papież podczas audiencji ogólnej. Franciszek podjął refleksję nad gorliwością apostolską św. Pawła, o której on sam opowiada w swoich listach. Czasami może ona przybrać wypaczone formy w celu zaspokojenia próżności lub narzucenia własnych przekonań. 

 

Ojciec Święty zwrócił uwagę, że kryterium prawdziwej gorliwości apostolskiej jest gotowość głoszenia Ewangelii, określana także jako „obuwie”, ponieważ ten, kto idzie głosić, musi się poruszać, musi iść naprzód. Św. Paweł mówi o obuwiu jako o części zbroi, stosując analogię do wyposażenia żołnierza idącego do walki. W walce niezmiernie ważna jest stabilność nóg i unikanie pułapek terenu, bo przeciwnik często umieszczał na polu walki pułapki, i żeby mieć niezbędną siłę, pozwalającą biec i poruszać się we właściwym kierunku. Dlatego obuwie jest potrzebne, aby biec i omijać przeszkody pozostawione przez przeciwnika.

„Gorliwość ewangeliczna jest wsparciem, na którym opiera się głoszenie, a głoszący są niejako stopami ciała Chrystusa, jakim jest Kościół. Nie ma głoszenia bez ruchu, bez «wyjścia», bez inicjatywy. Oznacza to, że nie można być chrześcijaninem, nie będąc w ruchu, chrześcijanin nie jest sobą, jeśli nie wychodzi z siebie, aby wyruszyć i nieść przesłanie – podkreślił Papież. – Nie ma głoszenia bez ruchu, bez wychodzenia. Nie głosi się Ewangelii, stojąc w miejscu, będąc zamkniętymi w biurze, przy biurku czy przy komputerze, uprawiając polemikę jak «lwy klawiatury» i zastępując kreatywność głoszenia czynnością «kopiuj-wklej», ideami zaczerpniętymi stąd i stamtąd. Ewangelię głosi się, poruszając się, wędrując, podążając naprzód.“

Ojciec Święty zwrócił uwagę, że termin użyty przez Pawła na określenie obuwia tych, którzy niosą Ewangelię, jest greckim słowem oznaczającym gotowość, przygotowanie oraz skwapliwość. Jest to przeciwieństwo niechlujstwa, którego nie da się pogodzić z miłością. Franciszek zwrócił uwagę, że w innym miejscu św. Paweł mówi: „Nie opuszczajcie się w gorliwości! Bądźcie płomiennego ducha! Pełnijcie służbę Panu!” (Rz 12,11). Taka postawa była wymagana w Księdze Wyjścia, aby celebrować ofiarę wyzwolenia paschalnego.

„Głosiciel jest gotów do wyruszenia i wie, że Pan przychodzi w sposób zaskakujący. Musi więc być wolny od schematów i przygotowany na działanie niespodziewane i nowe: przygotowany na niespodzianki – zaznaczył Papież. - Ten, kto głosi Ewangelię nie może być skostniały w niewoli pochwał lub w tym, że «zawsze tak robiono», ale gotów jest iść za mądrością, która nie jest z tego świata, jak mówi Paweł, powiadając o sobie: «mowa moja i moje głoszenie nauki nie miały nic z uwodzących przekonywaniem słów mądrości, lecz były ukazywaniem ducha i mocy, aby wiara wasza opierała się nie na mądrości ludzkiej, lecz na mocy Bożej» (1 Kor 2, 4-5). Otóż ważna jest ta gotowość na nowość Ewangelii, ta postawa, która jest rozmachem, podejmowaniem inicjatywy, wyjściem jako pierwszy. Nie zaniedbujmy okazji do głoszenia Ewangelii pokoju, tego pokoju, który Chrystus potrafi dać bardziej i lepiej niż daje świat.“

Źródło:
;