Nauczanie
Papież: ewangelizując pamiętajmy o ludziach krzyżowanych dzisiaj
Ewangelizacji nigdy nie prowadzi się jako soliści, lecz zawsze w komunii, w Kościele. Papież mówił o tym w kolejnej katechezie poświęconej gorliwości apostolskiej. Przywołał postać św. Daniela Comboniego, wielkiego apostoła Afryki w czasach, gdy kontynent ten był naznaczony koszmarem niewolnictwa. Ojciec Święty przypomniał, że obecnie jesteśmy świadkami kolonializmu gospodarczego. Zaapelował, by nie dusić Afryki, jak ziemi, którą należy jedynie plądrować.
W swym rozważaniu Papież przypomniał, że św. Daniel zrozumiał, że niewolnictwo społeczne jest zakorzenione w głębszej niewoli, niewoli serca, niewoli grzechu, z której wyzwala nas Pan. Dlatego jako chrześcijanie jesteśmy wezwani do walki z wszelkimi formami niewolnictwa, które także dziś nie należy do przeszłości.
„W Afryce tak umiłowanej przez Comboniego, dziś rozdartej wieloma konfliktami, «po kolonializmie politycznym rozpętał się równie zniewalający «kolonializm gospodarczy» To dramat, w obliczu którego świat bardziej rozwinięty gospodarczo, często zamyka oczy, uszy i usta. Dlatego ponawiam mój apel: «Przestańcie dusić Afrykę: nie jest to kopalnia, którą trzeba eksploatować, ani ziemia, którą należy plądrować» - mówił Papież. – Marzeniem Comboniego jest Kościół, który jest wspólną sprawą z ukrzyżowanymi w dziejach, aby wraz z nimi doświadczyć zmartwychwstania. W tym momencie historii daję wam radę. Pamiętajcie o ukrzyżowanych dzisiejszego dnia: mężczyznach, kobietach, dzieciach, osobach starszych, wszystkich, którzy są krzyżowani przez historie niesprawiedliwości i dominacji. Myślmy o nich i módlmy się. Jego świadectwo zdaje się powtarzać nam wszystkim w Kościele: „Nie zapominajcie o ubogich, kochajcie ich, ponieważ w nich jest ukrzyżowany Jezus, w oczekiwaniu na zmartwychwstanie”. Nie zapominajcie o ubogich, ponieważ to oni otworzą wam drzwi Nieba.“
Papież przypomniał, że św. Danielowi zależało na zbawieniu Afryki. Dążył do odnowy misyjnej dzięki zaangażowaniu tamtejszych chrześcijan. Wspierał lokalne duchowieństwo i promował świecką posługę katechetów. Jego gorliwość rodziła się z radości Ewangelii i czerpała z miłości Chrystusa. W swej pasji ewangelizacyjnej nigdy nie działał w pojedynkę, lecz zawsze w Kościele.
„Św. Daniel pragnął uczynić wszystkich chrześcijan czynnymi uczestnikami działań ewangelizacyjnych. W tym duchu myślał i działał w sposób integralny, angażując lokalne duchowieństwo i promując świecką posługę katechistów. W ten sposób pojmował również rozwój ludzki, troszcząc się o sztukę i wykształcenie zawodowe oraz wspierając rolę rodziny i kobiet w przemianie kultury i społeczeństwa – mówił Ojciec Święty. – Jakże jest ważne, także dzisiaj, by sprawiać postęp wiary i rozwój ludzki w warunkach misyjnych, zamiast przeszczepiać zewnętrzne modele lub ograniczać się do jałowej opieki społecznej. Nie wprowadzajmy zewnętrznych modeli. Kultura danych narodów jest drogą ewangelizacji. Ewangelizacja kultury i inkulturacja Ewangelii idą w parze.“
Papież zachęcił Polaków, by nie zapominali o ubogich. Mówił o tym pozdrawiając pielgrzymów uczestniczących w audiencji środowej. Na Plac św. Piotra przybyło kilka tysięcy wiernych z całego świata.
„Pozdrawiam serdecznie Polaków, a w szczególności grupę osób niepełnosprawnych z warsztatu terapii zajęciowej Sióstr Służek NMP Niepokalanej w Szumowie wraz z opiekunami – mówi Franciszek. – Św. Daniel Comboni był człowiekiem rozmiłowanym w Bogu i braciach. Dziś apeluje do nas, byśmy nigdy nie zapominali o ubogich, lecz kochali ich, ponieważ w nich jest obecny Jezus ukrzyżowany, oczekujący na zmartwychwstanie. Z serca wam błogosławię.“
Franciszek zaapelował o modlitwę w intencji pokoju na Ukrainie. „Trwajmy zjednoczeni w bliskości i modlitwie za drogą udręczoną Ukrainę” – zachęcał. Poprosił też o modlitwę za prezydenta Włoch, Giorgio Napolitano, którego stan zdrowia jest poważny, aby ten sługa ojczyzny zaznał pocieszenia.