Watykan
Papież Franciszek podpisał dekret o heroiczności cnót kard. Hlonda
W czasie audiencji dla prefekta Kongregacji ds. Kanonizacyjnych Papież Franciszek upoważnił tę Kongregację do promulgowania dekretów dotyczących heroiczności cnót 12 Sług Bożych, wśród nich kard. Augusta Hlonda.
Stolica Apostolska uznała heroiczność cnót kard. Augusta Hlonda, wojennego prymasa Polski. Jest to kluczowy etap w procesie beatyfikacyjnym. Do wyniesienia go na ołtarze potrzeba jeszcze uznania cudu za jego wstawiennictwem.
Heroiczność kard. Hlonda wyrażała się przede wszystkim w jego zaufaniu Bogu i Maryi, a zarazem w stałym i dokładnym wypełnianiu swoich obowiązków – uważa ks. prof. Stanisław Wilk, historyk Kościoła.
Do jego zasług należy niewątpliwie zjednoczenie Kościoła wokół osoby Prymasa, rozwój Akcji Katolickiej a także utworzenie administracji kościelnej na ziemiach odzyskanych. Bez tego – jak podkreśla ks. prof. Wilk – działalność Kościoła w tym regionie Polski byłaby bardzo trudna czy w ogóle niemożliwa. Przede wszystkim jednak swoją postawą rzutował na przyszłość powojennego Kościoła w Polsce.
Kardynał Prymas Wyszyński mówił bardzo wyraźnie, że wszystko co czyni, wziął z serca umierającego prymasa – powiedział Radiu Watykańskiemu ks. prof. Wilk. – Zawierzenie Matce Bożej, nawet planowanie tej wielkiej nowenny, to wszystko było już omawiane czy w jakiś sposób rozważane wcześniej i kard. Wyszyński kontynuował to, co Hlond zamierzał.
Kardynał Prymas Hlond troszczył się również o Polaków na obczyźnie. W tym celu założył zgromadzenie chrystusowców. „To zgromadzenie powstało w 1932 r. Służymy Polonii, Polakom na emigracji – powiedział ks. Bogusław Kozioł, wicepostulator procesu beatyfikacyjnego. – Nasi księża i bracia zakonni pracują praktycznie na całym świecie. Staramy się być wierni temu przesłaniu, które August Hlond nam zostawił: na wychodźstwie polskie dusze giną”.
Ogłoszony w poniedziałek dekret o heroiczności cnót kard. Hlonda to poważny krok w kierunku jego beatyfikacji. Będzie ona dla Polski ważnym przesłaniem. Zdaniem ks. Bogusława Kozioła przypomni ona między innymi o znaczeniu Maryi w dziejach naszego narodu.
„Znane jest jego proroctwo na łożu śmierci: zwycięstwo, gdy przyjdzie, przyjdzie przez Niepokalaną. On zresztą jako pierwszy po wojnie w 1946 r. zawierzył Polskę Niepokalanemu Sercu Maryi, co zostało też podkreślone w tym dekrecie, który podpisał Papież – przypomina ks. Kozioł. – Drugie przesłanie, bardzo ważne jest związane z setną rocznicą odzyskania niepodległości. Był wielkim patriotą. W czasie II wojny światowej na przymusowej emigracji stawał w obronie Polski, a po wojnie okazał się Prymasem niezłomnym”.
Obok promulgowania dekretu dotyczącego heroiczności cnót Sługi Bożego kard. Augusta Hlonda Stolica Apostolska wydała 11 innych dekretów. Dotyczą one heroiczności cnót 7 mężczyzn i 4 kobiet. Wśród nich jest czworo Włochów: kapłan diecezjalny Enrico Mauri, założyciel zgromadzenia zakonnego; ks. Pietro Ucelli, misjonarz w Chinach; ks. Pio Dellepiane, wielki promotor modlitwy dzieci oraz s. Maria Edvige Zivelonghi, której przesłaniem duchowym jest całkowite powierzenie się Bogu, naśladując z radością Jezusa i Maryję.
Ponadto kolumbijski biskup Miguel Angelo Builes, założyciel kilku zgromadzen zakonnych; francuski kapłan Jean-Baptiste Berthier, założyciel zgromadzenia zakonnego; urodzony w Niemczech ks. Wilhelm Eberschweiler, jezuita; Amerykanin Norbert McAuliffe, brat Instytutu Braci Najświętszych Serc Jezusa i Maryi; hiszpańska zakonnica Franciszka od Ran Jezusa; mniszka dominikańska z Argentyny Eleonora od Matki Najświętszej; a także zmarła w obozie koncentracyjnym w Birkenau niemiecka zakonnica Angela Maria od Serca Jezusowego.