Nauczanie
Papież: jako chrześcijanie jesteśmy ludem obietnicy
„Lud Boży, my chrześcijanie idziemy przez życie wpatrując się w obietnicę. Obietnica jest właśnie tym co pociąga, aby podążać naprzód na spotkanie z Chrystusem” – mówił Papież podczas audiencji ogólnej, która odbyła się w Auli Pawła VI. Franciszek zwrócił uwagę, że wychodząc od pytania o sens Prawa, św. Paweł ukazuje Galatom nowość życia chrześcijańskiego ożywianego przez Ducha Świętego.
Ojciec Święty zaznaczył, że zawierając Przymierze z Izraelem, Bóg ofiarował mu Torę, aby mógł zrozumieć Jego wolę i żyć w sprawiedliwości. Ten związek Przymierza i Prawa był na tyle ścisły, że wydawały się one nierozerwalne. Prawo było wyrazem, że osoba, lud znajdują się w przymierzu z Bogiem. Natomiast nowość nauczania Św. Pawła wyrażała się we ukazaniu, że pierwsze przymierze zawarte przez Boga z Abrahamem opierało się na wierze w wypełnienie obietnicy, a nie na przestrzeganiu Prawa.
Franciszek zwrócił uwagę, że kiedy Paweł mówi o Prawie, odnosi się zwykle do Prawa mojżeszowego, prawa Mojżesza, do Dziesięciu Przykazań. Prawo było w relacji, było w drodze, stanowiło przygotowanie, było w relacji z Przymierzem, które Bóg ustanowił ze swoim ludem.
„Zachowywanie Prawa zapewniało ludowi dobrodziejstwa płynące z Przymierza i gwarantowało szczególną więź z Bogiem. Ten lud, ci ludzie, te osoby, były związane z Bogiem i ukazywały zjednoczenie z Nim, w zachowywaniu, w przestrzeganiu prawa. Zawierając Przymierze z Izraelem, Bóg ofiarował mu Torę, prawo, aby mógł zrozumieć jego wolę i żyć w sprawiedliwości – podkreślił Papież. – Pomyślmy, że w tamtym czasie potrzeba było takiego prawa, i było ono wielkim darem, którego Bóg udzielił swojemu ludowi. Dlaczego? Ponieważ w tym czasie wszędzie rozpowszechnione było pogaństwo, wszędzie występowała idolatria oraz postawy z niej wypływające i dlatego właśnie był to wielki dar Boga dla ludu. Prawo pozwalało iść naprzód.“
Franciszek zaznaczył, że Paweł nie był przeciwny Prawu Mojżeszowemu. W swoich Listach broni jego boskiego pochodzenia i podkreśla jego rolę w historii zbawienia. Jednak Apostoł podkreśla, że Prawo nie daje życia, ponieważ nie jest w stanie urzeczywistnić obietnicy. Ci, którzy szukają życia, powinni patrzeć na obietnicę i jej urzeczywistnienie w Chrystusie. Na tym polega radykalna nowość życia chrześcijańskiego: wszyscy, którzy uwierzyli w Jezusa Chrystusa, są powołani do życia w Duchu Świętym, który wyzwala z Prawa i jednocześnie doprowadza je do pełni, zgodnie z przykazaniem miłości.
„To jest bardzo ważne, prawo prowadzi do Jezusa. Ktoś z was mógłby powiedzieć mi: „jedna rzecz ojcze: czy to oznacza, że jeśli modlę się Credo, nie muszę przestrzegać przykazań?”. Nie, przykazania zachowują aktualność w sensie bycia „pedagogami” prowadzącymi do spotkania z Jezusem, ale jeśli zostawisz z boku spotkanie z Jezusem i będziesz chciał powrócić do dawania większego znaczenia przykazaniom, to wtedy wpadniesz w pułapkę tych misjonarzy fundamentalistów, którzy wmieszali się pośród Galatów, aby ich zdezorientować – podkreślił Papież. – Niech Pan pomoże nam podążać drogą przykazań zachowując miłość Chrystusa, dążąc do spotkania z Nim ze świadomością, że spotkanie z Jezusem jest ważniejsze od wszystkich przykazań.“
Pozdrawiając pielgrzymów Papież przypomniał, że dzisiaj obchodzone jest wspomnienie św. Klary z Asyżu, która pozostaje przykładem osoby przeżywającej z odwagą i hojnością swą przynależność do Chrystusa. Zachęcił do naśladowania jej w wiernym odpowiadaniu na wezwanie Pana.
Franciszek życzył wiernym obfitości darów Ducha Świętego, aby odnawiać wewnętrzny i apostolski zapał. Zwracając się do Polaków Ojciec Święty powiedział: „Serdecznie pozdrawiam wszystkich Polaków. Pragnę skierować szczególne wyrazy mojej duchowej bliskości do pielgrzymów, którzy w tym okresie, z różnych stron Polski, udają się na piechotę do Jasnogórskiego Sanktuarium, aby oddać cześć i zawierzać siebie Matce Bożej – mówił Papież. – Niech Ta, którą czcicie jako Królową Polski, przyjmie wasz trud i wasze modlitwy, i z matczyną miłością niech strzeże was, waszych rodzin, Kościoła i całego narodu. Z serca wam błogosławię!“