Imieniny: Flory, Emmy, Chryzogona

Wydarzenia: Katarzynki

Nauczanie

Papież: kontemplacja jest „oddechem” naszej relacji z Bogiem

 fot. Vatican Media Live

„Modlitwa kontemplacyjna jest jak «sól» życia, nadaje ona smak naszej codzienności” - to zdanie wypowiedział Papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. W swojej katechezie Franciszek podjął temat modlitwy kontemplacji. Można kontemplować podziwiając stworzony świat, słuchając muzyki i śpiewu ptaków, czytając książkę, oglądając dzieła sztuki lub patrząc w ludzkie oblicze. Kontemplacja nie jest na pierwszym miejscu sposobem działania, ale sposobem istnienia.

 

Ojciec Święty stwierdził, że bycie człowiekiem kontemplacyjnym nie zależy od oczu, lecz od serca, w którym budzi się modlitwa jako akt wiary i miłości, jako „oddech” naszej relacji z Bogiem. Modlitwa oczyszcza serce, a wraz z nim rozjaśnia także spojrzenie, pozwalając nam pojąć rzeczywistość z innego punktu widzenia. Franciszek odwołał się do świadectwa św. Jana Marii Vianeya, który mówił, że kontemplacja jest spojrzeniem wiary utkwionym w Jezusa Chrystusa.

„«Wpatruję się w Niego, a On wpatruje się we mnie» - mówił do świętego proboszcza wieśniak z w Ars modlący się przed tabernakulum.. [...] Światło spojrzenia Jezusa oświeca oczy naszego serca; uczy nas widzieć wszystko w świetle Jego prawdy i Jego współczucia dla wszystkich ludzi” (Katechizm Kościoła Katolickiego, 2715). Wszystko rodzi się stąd: z serca, które czuje, że jest postrzegane z miłością – podkreślił Papież. Wtedy rzeczywistość jest kontemplowana innymi oczyma. «Wpatruję się w Niego, a On wpatruje się we mnie!». Tak właśnie jest: w miłosnej kontemplacji, typowej dla najbardziej intymnej modlitwy, nie potrzeba wielu słów: wystarczy spojrzenie, wystarczy przekonanie, że nasze życie jest spowite wielką i wierną miłością, od której nic nas nie może oddzielić.“

Ojciec Święty zwrócił uwagę, że mistrzem takiego spojrzenia był sam Jezus wpatrujący się w oblicze Ojca Niebieskiego. To światło Jego miłości zajaśniało szczególnie podczas Przemienienia. Franciszek zauważył, że niektórzy dawni mistrzowie duchowości pojmowali kontemplację jako przeciwieństwo działania i wyróżniali drogi życiowe polegające na wycofaniu się ze świata, aby całkowicie poświęcić się modlitwie. W Jezusie Chrystusie nie ma jednak opozycji między kontemplacją i działaniem.

„W Ewangelii jest tylko jedno wielkie wezwanie: aby iść za Jezusem drogą miłości. Jest to szczyt i centrum wszystkiego. W tym sensie miłosierdzie i kontemplacja są synonimami, mówią to samo. Św. Jan od Krzyża twierdził, że mały akt czystej miłości jest bardziej pożyteczny dla Kościoła niż wszystkie inne dzieła razem wzięte – podkreślił Papież. Największym cudem, jakiego może dokonać chrześcijanin jest to, co rodzi się z modlitwy, a nie z pychy naszego „ja”, to, co zostaje oczyszczone przez pokorę, nawet jeśli jest to odosobniony i cichy akt miłości. To jest droga modlitwy kontemplacyjnej: ja wpatruję się w Niego, On patrzy na mnie! Ten akt miłości w milczącym dialogu z Jezusem czyni wiele dobra Kościołowi.“

Na zakończenie audiencji Papież zauważył, że tradycja ludowa poświęca obecny miesiąc maj nabożeństwu do Najświętszej Maryi Panny. Franciszek zaprosił do odmawiania różańca, poprzez który Maryja jest szczególnie czczona. Wezwał również do duchowej jedności w dniu 8 maja z sanktuarium w Pompejach, gdzie odbędzie się modlitwa błagalna za pośrednictwem Królowej Różańca Świętego.

Ojciec Święty zwrócił się szczególnie do starszych, młodych, chorych oraz nowożeńców. Zachęcił ich, aby wzywali Maryi, która jest wzorem wiary i aktywnym świadkiem słowa Chrystusa, aby wypraszała chrześcijański zapał w wyborach i trudnościach życia.

„Pozdrawiam serdecznie wszystkich Polaków. Miesiąc maj, poświęcony Najświętszej Maryi Pannie jest Wam szczególnie bliski. Zgodnie z tradycją Waszych ojców, gromadzicie się w kościołach, domach, a także przed obrazami i figurami Matki Bożej, umieszczonymi na placach, skrzyżowaniach dróg oraz przed przydomowymi kapliczkami, po to, aby kontemplować Jej piękno, miłość i dobroć – zaznaczył Papież. Niech Dziewica Niepokalana, wyzwoli ludzkość z dramatu pandemii oraz prowadzi Waszą Ojczyznę i Wasze rodziny do Swojego Syna, Jezusa Chrystusa. Z serca Wam błogosławię.“

Oceń treść:
Źródło:
;