Imieniny: Flory, Emmy, Chryzogona

Wydarzenia: Katarzynki

Nauczanie

Papież na audiencji jubileuszowej: pojednanie, budowa mostów

 fot. Michał Henkel

„Bóg nigdy nie odmawiał ludziom swojego przebaczenia” – mówił Papież na sobotniej audiencji jubileuszowej. Katechezę poświęcił ważnemu aspektowi miłosierdzia, jakim jest pojednanie. Zauważył, że kiedy grzesząc oddalamy się od Boga, On, widząc, że jesteśmy w niebezpieczeństwie, tym bardziej ku nam wychodzi. Nigdy nie godzi się na to, by ktoś miał pozostać obcy Jego miłości, jednak pod warunkiem, że znajdzie w nim jakieś oznaki skruchy za popełnione zło. Ojciec Święty wskazał, że nie możemy pojednać się z Bogiem jedynie o własnych siłach.

 

„Grzech jest naprawdę wyrazem odrzucenia Jego miłości, czego następstwem jest zamknięcie się w sobie samym, łudząc się, że w ten sposób znajdziemy większą wolność i autonomię. Ale będąc daleko od Boga, nie mamy już celu i zamiast pielgrzymami na tym świecie, stajemy się «błądzącymi». Często się mówi, że kiedy grzeszymy, to odwracamy się od Boga. To prawda; grzesznik widzi tylko siebie i w ten sposób wyobraża sobie, że jest samowystarczalny. Dlatego grzech poszerza zawsze dystans między nami a Bogiem, mogący stać się otchłanią. Mimo to Jezus wychodzi, by nas szukać jak dobry pasterz, który nie ustanie, dopóki nie znajdzie zagubionej owcy, jak czytamy w Ewangelii (por. Łk 15,4-6). On odbudowuje most, który ponownie łączy nas z Ojcem i pozwala nam odkryć na nowo godność Jego dzieci. Przez ofiarę swego życia pojednał nas z Ojcem i dał nam życie wieczne (por. J 10,15) - powiedział Ojciec Święty. 

Franciszek nawiązał do słów św. Pawła apostoła „Pojednajcie się z Bogiem!” (2 Kor 5, 20). Wskazał, że skierowane są one do nas wszystkich. Wielu chciałoby się pojednać z Bogiem, ale nie wiedzą, jak to zrobić, czy też nie czują się godni albo nie chcą tego przyznać nawet przed samymi sobą. Ma im w tym pomóc wspólnota chrześcijańska, a zwłaszcza spowiednicy.

„Niech nikt nie pozostaje z dala od Boga z powodu przeszkód stawianych przez ludzi! A to dotyczy również – co podkreślam – spowiedników. Proszę, nie stawiajcie przeszkód tym, którzy chcą pojednać się z Bogiem. Spowiednik winien być ojcem! Zajmuje miejsce Boga Ojca! Ma przyjmować ludzi, którzy do niego przychodzą, żeby pojednać się z Bogiem, i pomagać im w drodze do tego pojednania, którą zdążają. To bardzo piękna posługa: nie sala tortur ani przesłuchanie. Nie, to Ojciec przyjmuje, Bóg Ojciec, to Jezus przyjmuje tego człowieka i przebacza mu. Pojednajmy się z Bogiem! My wszyscy!” - powiedział Franciszek.

Papież życzył, aby obecny Rok Święty był czasem sprzyjającym odkryciu, że potrzebujemy bliskości Boga i powrotu do Niego.

„Doświadczenie pojednania z Bogiem pozwala odkryć potrzebę innych form pojednania: w rodzinach, w relacjach międzyludzkich, we wspólnotach kościelnych, jak też w stosunkach społecznych i międzynarodowych. Ktoś mi niedawno powiedział, że na świecie jest więcej wrogów, niż przyjaciół, i sądzę, że ma rację. My jednak budujmy mosty pojednania także między sobą, zaczynając już od rodziny. Jak często rodzeństwo pokłóciło się i oddaliło od siebie tylko z powodów spadkowych. Ale uważajcie, tak nie można! Ten rok jest rokiem pojednania z Bogiem i między nami! Pojednanie jest bowiem także służbą dla pokoju, dla uznania podstawowych praw człowieka, dla solidarności i dla gościnności wobec wszystkich” - powiedział Papież.

Źródło:
;