Imieniny: Erazma, Katarzyny

Wydarzenia: Dzień Pluszowego Misia

Nauczanie

Papież o „dystansie bezpieczeństwa” między młodymi a dorosłymi

papież w brzegach fot. Grzegorz Gałązka

Młodzi nie są problemem, ale zasobem dla społeczeństwa i wspólnoty kościelnej. Trzeba ich słuchać „na żywo” i pokonywać „dystans bezpieczeństwa” dzielący młodzież i dorosłych. Papież Franciszek pisze o tym we wstępie do książki „Drogi biskupie – 100 młodych pisze i biskupi odpowiadają”. 

 

Autorem publikacji jest sycylijski dziennikarz Marco Pappalardo, który zebrał w książce pytania młodych – w postaci listów, maili, sms-ów – i odpowiedzi na nie biskupów różnych włoskich diecezji. Ten szczery dialog jest jedną z form przygotowania Kościoła we Włoszech do rozpoczynającego się 3 października Synodu Biskupów.

We wstępie do książki Ojciec Święty wskazuje, że zbyt często mówi się o młodych wyłącznie w kategorii problemu: nie mają pracy, nie angażują się w politykę, nie chodzą do kościoła zapominając jednocześnie, że przede wszystkim są skarbem i bogactwem. Franciszek podkreśla, że właśnie po to, by wsłuchać się w ich krytyczny, zatroskany ale i rozumny głos zwołał synod na temat młodzieży. Został on pomyślany, jako otwarty i szczery dialog między wspólnotą chrześcijańską a młodym pokoleniem.

Papież przypomina, że w przygotowanie do synodalnego spotkania młodzi włączyli się bardzo chętnie i wypowiadali się m.in. w ankietach i mediach społecznościowych, tak jak ich prosił, czyli odważnie i bez filtrów. „Poznaliśmy historie, twarze, rozczarowania, projekty i nadzieje a nie abstrakcję, dane statystyczne czy procentowe” – pisze Papież. Wskazuje, że młodzi dzielą się tym, iż potrzebują bliskości dorosłych i ich pomocy w podejmowaniu ważnych decyzji.

„Potrzebujemy młodych, by wyjść z kipieli zatruwającej logiki: «zawsze się tak robiło» i szukać wspólnie nowych dróg nieustannie wpatrując się w Jezusa” – podkreśla Franciszek. Zauważa, że Kościół musi dostroić się w odbiorze do częstotliwości na jakiej nadają młodzi i wysłuchać tego, co mówią - szczerze i odważnie, wręcz z charakterystyczną dla tego wieku bezczelnością. „Słuchając jesteśmy wezwani do pójścia na peryferie serca biorąc na poważnie każde jego bicie, gdy w codziennym trudzie próbuje budować własną historię” – pisze Papież podkreślając, że taka właśnie jest Ewangelia.

Oceń treść:
Źródło:
;