Podkreślił, że na marginesie naszego życia znajdują się ludzie, którzy proszą byśmy podali im pomocną dłoń. A Jezus nas zapewnia, że nawet kubek wody, który dajemy w Jego imię nie pozostanie bez odpłaty. Odwagi, proszę was tylko o to, by biło wasze serce i byście umieli patrzeć. Reszta przyjdzie sama – zapewniał Papież. Odniósł się również do tematu diecezjalnego kursu duchowości: nawrócenie na diakonię społeczną.

„Nawrócenie na diakonię społeczną to temat bardzo sugestywny. Oznacza to zdać sobie sprawę, że muszę służyć innym, muszę zrozumieć, że nie jestem sam na świecie, zobaczyć, czego potrzebują inni, być wrażliwym na ich potrzeby materialne i duchowe – powiedział Franciszek. – Z powodu naszego egoizmu zwykliśmy przechodzić obok tych którzy cierpią, nie zauważać ich, odwracać od nich wzrok. Jednakże Jezus prosi nas, byśmy byli sługami innych, jak Miłosierny Samarytanin, którego nie znamy nawet imienia. Człowiek anonimowy, który zaopiekował się tym, kto leżał przy drodze.“