Nauczanie
Papież o wyzwaniach mentalności marnotrawienia
fot. Krzysztof Petela
Ubodzy w duchu, to ci, którzy wiedzą, że nie są samowystarczalni i żyją jako „żebrzący Boga”: czują, że Go potrzebują i uznają, że dobro pochodzi od Niego, jako dar i jako łaska. Franciszek mówił o tym na Anioł Pański wychodząc od pierwszego z ewangelicznych Błogosławieństw. Papież przypomniał, że „ubodzy nie marnotrawią” i wskazał na najważniejsze wyzwania przeciwko mentalności marnotrawienia.
Ojciec Święty przypomniał, że sam Jezus ukazuje nam, jak ważne jest niemarnowanie, na przykład po rozmnożeniu chlebów i ryb, kiedy prosi nas o zebranie resztek jedzenia, aby nic nie zginęło. „Nie marnowanie pozwala nam docenić wartość nas samych, ludzi i rzeczy. Niestety ta zasada jest jednak często lekceważona, zwłaszcza w społeczeństwach bardziej zamożnych, gdzie dominuje kultura marnotrawstwa i odrzucenia” – mówił Franciszek proponując trzy wyzwania przeciwko mentalności marnotrawstwa.
„Pierwsze wyzwanie: nie marnować daru, jakim jesteśmy. Każdy z nas jest wartością, niezależnie od posiadanych darów. Każda człowiek jest bogaty nie tylko w talenty, ale w godność, jest miłowany przez Boga, ma wartość, jest cenny. Jezus przypomina nam, że jesteśmy błogosławieni nie ze względu na to, co posiadamy, lecz ze względu na to, kim jesteśmy. Prawdziwe ubóstwo jest więc wtedy, gdy dana osoba nie troszczy się o siebie i trwoni siebie, marnując siebie samą – zachęcał Ojciec Święty. – Drugie wyzwanie oznacza: nie marnować darów, które posiadamy. Okazuje się, że każdego roku marnuje się około jednej trzeciej całej światowej produkcji żywności. I to w czasie, gdy tak wielu umiera z głodu! Nie można w ten sposób używać zasobów stworzenia. Dóbr należy strzec i dzielić je z innymi, w taki sposób, aby nikomu nie brakowało tego, co konieczne. Nie marnujmy tego, co mamy, ale szerzmy ekologię sprawiedliwości, miłosierdzia i dzielenia się!“
Papież zachęcił też do zastanowienia się nad tym, jak traktujemy ludzi najsłabszych i czy pamiętamy o ubogich. Podkreślił, że trzecie wyzwanie przeciwko mentalności marnotrawstwa brzmi: nie odrzucać ludzi.
„Kultura odrzucania mówi: używam cię tak długo, jak jesteś mi potrzebny; kiedy przestajesz mnie interesować lub wchodzisz mi w drogę, odrzucam cię – mówił Franciszek. – Tak traktuje się zwłaszcza tych najsłabszych: dzieci nienarodzone, osoby starsze, potrzebujących i upośledzonych. Ale ludzi nigdy nie można odrzucać! Najsłabszych nigdy nie można odrzucać! Każdy człowiek jest świętym i niepowtarzalnym darem, w każdym wieku i w każdym stanie. Zawsze szanujmy i promujmy życie!“
