Ojciec Święty zaznaczył, że pragnienie stanowi rodzaj kompasu, który pozwala zrozumieć, gdzie jesteśmy i dokąd zmierzamy. Przeszkody i porażki nie potrafią stłumić tego głębokiego odczucia, a wręcz przeciwnie, sprawiają, że jest ono jeszcze bardziej żywe. Pragnienie w przeciwieństwie do zachcianki lub chwilowej emocji trwa w czasie i dąży do konkretyzacji. Wartość okazuje się piękna i łatwiejsza do zrealizowania, gdy nas pociąga, zgodnie z powiedzeniem, że „ważniejsze od bycia dobrym jest posiadanie pragnienia, aby stać się dobrym”. Ponadto, co ważne, Jezus często w Ewangeliach przed dokonaniem cudu pytał człowieka o jego pragnienie. Takie pytanie często stanowiło zaproszenie do uzyskania jasności w sercu.

Franciszek zwrócił uwagę, że epoka, w której żyjemy, zdaje się sprzyjać maksymalnej wolności wyboru, ale jednocześnie osłabia pragnienie, sprowadzając je często do chwilowej zachcianki. Jesteśmy dosłownie bombardowani wielością propozycji i możliwości, co powoduje rozproszenie uwagi oraz nie pozwala na spokojną ocenę tego, czego naprawdę chcemy.

„Wielu osób cierpi, ponieważ nie wiedzą, czego chcą od swojego życia – bardzo wiele. Prawdopodobnie nigdy nie nawiązały kontaktu ze swoim najgłębszym pragnieniem, nigdy nie wiedziały: «Czego chcesz od swojego życia?» – «Nie wiem». Stąd bierze się zagrożenie spędzania istnienia pośród różnego rodzaju usiłowań i wybiegów, nigdy nie dochodząc do niczego, a także marnując cenne szanse. W ten sposób pewne zmiany, choć w teorii pożądane, gdy nadarza się okazja, nigdy nie są wprowadzane w życie, brakuje silnego pragnienia, aby zrealizować choćby jedną rzecz – podkreślił Papież. – Gdyby Pan zadał nam dzisiaj pytanie, które postawił niewidomemu spod Jerycha: «Co chcesz, abym ci uczynił?» (Mk 10,51) – pomyślmy, że Pan zadaje dziś każdemu z nas takie pytanie: «Co chcesz, abym ci uczynił?» – co byśmy odpowiedzieli? Może wreszcie moglibyśmy prosić Go, aby pomógł nam poznać głębokie pragnienie Jego osoby, które sam Bóg złożył w naszym sercu: «Panie, abym poznał swoje pragnienia, abym był kobietą, mężczyzną o wielkich pragnieniach». Może Pan udzieli nam tej siły, byśmy mogli to zrealizować. Jest to ogromna łaska, podstawa wszystkich innych: pozwolić, aby Pan, jak w Ewangelii, czynił dla nas cuda: «Daj nam pragnienie i spraw, aby ono rosło, Panie».“