Imieniny: Erazma, Katarzyny

Wydarzenia: Dzień Pluszowego Misia

Nauczanie

papież franciszek fot. Jubilee of Mercy / flickr.com

„Świat idzie naprzód dzięki łańcuchowi modlących się ludzi, którzy wstawiają się za innymi, a którzy w większości są nieznani... ale nie dla Boga! – te słowa Papież wypowiedział podczas dzisiejszej audiencji ogólnej transmitowanej z Biblioteki Pałacu Apostolskiego. Franciszek zwrócił uwagę, że wszyscy potrzebujemy modlitwy, czyli poświęcenia czasu na relację z Bogiem. Nie oznacza to jednak ucieczki od rzeczywistości. Ludzie, którzy się modlą, nigdy nie są obojętni na sprawy świata. Szukają samotności i milczenia, aby lepiej słuchać głosu Boga. Drzwi ich serca są jednak zawsze szeroko otwarte dla wszystkich.

 

Ojciec Święty zwrócił uwagę, że każdy może zapukać do drzwi człowieka modlitwy i znaleźć w nim współczujące serce, które nikogo nie wyklucza. W ten sposób wstawia się on za całym światem, niosąc na swych ramionach cierpienia, grzechy oraz radości każdego człowieka. Modli się za wszystkich i za każdego: to tak, jakby był „anteną” Boga na tym świecie. W każdym dostrzega oblicze Chrystusa. Kiedy się modlimy jesteśmy w harmonii z miłosierdziem Boga. Wstawiennictwo chrześcijańskie uczestniczy we wstawiennictwie samego Chrystusa. Modlitwie „zależy” na człowieku. Kto nie miłuje swego brata, nie modli się na serio. Można się modlić jedynie z miłością. To jest duch, który daje życie modlitwie.

„Kiedy osoba wierząca, poruszona Duchem Świętym, modli się za grzeszników, nikogo nie eliminuje, nie wydaje wyroku potępienia: modli się za wszystkich. I modli się także za siebie. Wie, że nie różni się zbytnio od osób, za które się modli. Czuje się grzesznikiem, pośród grzeszników i modli się za wszystkich. Zawsze żywa i aktualna jest lekcja przypowieści o faryzeuszu i celniku (por. Łk 18, 9-14): od nikogo nie jesteśmy lepsi, wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami we wspólnocie słabości, cierpieniu i byciu grzesznikami. Dlatego modlitwa, którą możemy skierować do Boga, jest następująca: «Panie, nikt żyjący nie jest sprawiedliwy przed Tobą (por. Ps 143, 2), wszyscy jesteśmy dłużnikami, którzy mają rachunek do wyrównania; nie ma nikogo, kto byłby nieskazitelny w Twoich oczach. Panie zmiłuj się nad nami!».“

Ojciec Święty zaznaczył, że szczególne zadanie modlitwy wstawienniczej spoczywa na pasterzach, którzy zawsze powinni trwać w wierności, również wtedy, gdy zauważą grzech swojego ludu. Pozostają ojcami także wówczas, gdy dzieci odwracają się i ich opuszczają, gdy trzeba pobrudzić sobie ręce i doświadczyć bólu z powodu ich odejścia.

„Kościół, we wszystkich swoich członkach ma misję praktykowania modlitwy wstawienniczej: wstawia się za innymi – podkreślił Franciszek. – W szczególności jest to obowiązek każdego, kto ponosi odpowiedzialność: rodziców, wychowawców, kapłanów, przełożonych wspólnot... Podobnie jak Abraham i Mojżesz, czasami muszą oni «bronić» przed Bogiem powierzonych im osób. W rzeczywistości chodzi o to, by patrzeć na nie oczami i sercem Boga, z Jego niepohamowanym współczuciem i czułością. Modlić się z czułością za innych.“

Ojciec Święty zakończył swoje rozważanie wymownym obrazem, że wszyscy jesteśmy liśćmi tego samego drzewa: wszelkie oderwanie wzywa nas do wielkiego współczucia, które musimy ożywiać w modlitwie, jedni dla drugich.

Oceń treść:
Źródło:
;