Nauczanie
Papież: rozlewu krwi nie da się pogodzić z religią
Po spotkaniu z władzami Iraku i korpusem dyplomatycznym Ojciec Święty udał się do katedry Kościoła syrokatolickiego pw. Matki Bożej Zbawienia w Bagdadzie. To miejsce było świadkiem dwóch zamachów terrorystycznych. W jednym z nich, dokonanym przez tzw. Państwo Islamskie, zginęło 48 osób. Papież spotkał się tam z biskupami, księżmi, seminarzystami, osobami konsekrowanymi i katechetami. „Niech pamięć o tych, którzy zapłacili tutaj najwyższą cenę za wierność Jezusowi, inspiruje nas do odnawiania naszej ufności w moc krzyża i zbawcze orędzie przebaczenia” – zaapelował Franciszek.
Papież zaznaczył, że chrześcijanin jest powołany do świadczenia o miłości Chrystusa wszędzie i w każdym czasie. „Taka jest Ewangelia, którą trzeba głosić i wcielać w tym umiłowanym kraju” – powiedział Ojciec Święty. Dodał, że trudności należą do irackiej codzienności i nie wolno z ich powodu poddawać się zniechęceniu.
„W ostatnich dziesięcioleciach wy i wasi współobywatele musieliście stawić czoło skutkom wojny i prześladowań, słabościom podstawowej infrastruktury i nieustannej walce o bezpieczeństwo ekonomiczne i osobiste, co często prowadziło do wewnętrznych przesiedleń i emigracji wielu osób, również chrześcijan, do innych części świata – powiedział Papież. – Dziękuję wam, bracia biskupi i kapłani, za to, że pozostajecie blisko waszego ludu. Zachęcam was do wytrwałości w tej pracy, aby wspólnota katolicka w Iraku, choć mała jak ziarnko gorczycy (por. Mt 13, 31-32), nadal ubogacała drogę całego kraju.“
Ojciec Święty przypomniał, że miłość Chrystusa wzywa nas do odrzucenia wszelkiego rodzaju egocentryzmu i rywalizacji; przynagla do powszechnej komunii i wzywa do tworzenia wspólnoty braci i sióstr, którzy troszczą się o siebie nawzajem. Franciszek porównał różne Kościoły obecne w Iraku do gobelinu.
„Różne Kościoły obecne w Iraku, każdy ze swoim wielowiekowym dziedzictwem historycznym, liturgicznym i duchowym, są jak wiele pojedynczych, kolorowych nici, które – splecione razem – tworzą jeden piękny gobelin, nie tylko mówiący o naszym braterstwie, ale także wskazujący jego źródło. Bowiem sam Bóg jest artystą, który wymyślił ten gobelin, utkał go z cierpliwością i z troską go naprawia, pragnąc, abyśmy zawsze byli dobrze ze sobą spleceni jako Jego synowie i córki – powiedział Franciszek. – Niech zawsze w naszych sercach rozbrzmiewa zachęta św. Ignacego z Antiochii: «Niechaj nie będzie w was niczego, co mogłoby was dzielić [...]: jedna modlitwa, jedna prośba, jeden duch, jedna nadzieja w miłości, w radości nienagannej» (Do Magnezjan, 6-7: PL 5, 667).“
Franciszek zachęcił biskupów, aby myśleli o swojej posłudze w kategori bliskości z kapłanami i wiernymi. Zaapelował, aby nie byli dla swoich kapłanów wyłącznie administratorami i szefami, ale przede wszystkim ojcami. „Towarzyszcie im waszą modlitwą, waszym czasem, waszą cierpliwością, doceniając ich pracę i kierując ich rozwojem. W ten sposób będziecie dla waszych kapłanów widzialnym znakiem Jezusa” – powiedział Papież.
Z kolei kapłanów, zakonników i seminarzystów zachęcił do codziennego dzielenia się Dobrą Nowiną z entuzjazmem i odwagą. „Ważne jest wejście pomiędzy naszą owczarnię i ofiarowanie naszej obecności oraz towarzyszenie wiernym w miastach i wsiach. Zwłaszcza tym, którym grozi pozostanie w tyle: osobom starszym, chorym i ubogim” – podkreślił Ojciec Święty.
Franciszek przypomniał także o wszystkich zamordowanych w zamachach terrorystycznych, szczególnie o osobach zabitych w katedrze Matki Bożej Zbawienia, których procesy beatyfikacyjne są w toku.
„Ich śmierć przypomina nam dobitnie, że podżegania do wojny, postaw nienawiści, przemocy i rozlewu krwi nie da się pogodzić z nauczaniem religii (por. Enc. Fratelli tutti, 285). Chcę upamiętnić wszystkie ofiary przemocy i prześladowań, należących do każdej wspólnoty religijnej. Religia musi służyć sprawie pokoju i jedności pomiędzy wszystkimi dziećmi Boga – zaznaczył Ojciec Święty. – Pragnę wam podziękować za wasze dążenie, aby być budowniczymi pokoju, w waszych wspólnotach i z wierzącymi innych tradycji religijnych, siejąc ziarna pojednania i braterskiego współistnienia, które mogą doprowadzić do odrodzenia nadziei dla wszystkich. Myślę szczególnie o młodych. Wszędzie, a zwłaszcza w tym kraju, są oni nosicielami obietnicy i nadziei.“