Imieniny: Erazma, Katarzyny

Wydarzenia: Dzień Pluszowego Misia

Nauczanie

Papież: słowa Jezusa domagają się odpowiedzi wiary

papież franciszek w oknie pałacu apostolskiego fot. Anna Munk

Słowa Jezusa, gdy oddajemy się wielkodusznie na Jego służbę, dokonują w nas wspaniałych rzeczy. Ojciec Święty mówił o tym w czasie spotkania z wiernymi na Anioł Pański. W swym rozważaniu nawiązał do przedstawianego w niedzielnej Ewangelii opisu powołania Piotra.


Franciszek wskazał, że słowa Jezusa otworzyły serce tego doświadczonego rybaka na zaufanie. Dlatego też mimo nieudanego wcześniejszego połowu i nieodpowiedniej nań pory dnia zdecydował się na słowo Jezusa ponownie zarzucić sieci i zagarnął wielkie mnóstwo ryb. Papież wskazał, że jest to odpowiedź wiary, do której dania jesteśmy wezwani również my. „Jest to postawa dyspozycyjności, jakiej Pan wymaga od wszystkich swoich uczniów, przede wszystkim tych, którzy wypełniają w Kościele zadania odpowiedzialne” – podkreślił Ojciec Święty.

“Jest to cudowny połów będący znakiem mocy słowa Jezusa: kiedy wielkodusznie oddajemy się na Jego służbę, to dokonuje On w nas wspaniałych rzeczy. W ten sposób działa z każdym z nas: prosi nas, abyśmy Go przyjęli na łodzi naszego życia, abyśmy z nim wyruszyli na nowo i przemierzyli nowe morze, które okazuje się pełne niespodzianek – mówił Franciszek. – Jego zaproszenie, aby wyjść na otwarte morze ludzkości naszych czasów, żeby być świadkami dobroci i miłosierdzia, nadaje naszemu istnieniu nowy sens, któremu często może zagrażać przywarcie do samego siebie”.

Papież zauważył, że czasami możemy być zaskoczeni i niezdecydowani w obliczu powołania, jakie kieruje do nas Bóg i mamy pokusę, by je odrzucić z powodu naszej nieadekwatności. Przypomniał, że także Piotr, po tym nieprawdopodobnym połowie powiedział Jezusowi: „Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiek grzeszny”.

“Ale powiedział to na kolanach przed Tym, którego teraz rozpoznaje jako «Pana». Jezus dodał mu otuchy mówiąc: «Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił», ponieważ Bóg, jeśli Mu ufamy, uwalnia nas od naszego grzechu i otwiera przed nami nowy horyzont: współpracy w swojej misji – mówił Papież. – Największym cudem dokonanym przez Jezusa dla Szymona i innych rybaków rozczarowanych i zmęczonych jest nie tyle sieć pełna ryb, ile dopomożenie im, by nie padli ofiarą rozczarowania i zniechęcenia w obliczu porażek. Otworzył ich, aby stali się głosicielami i świadkami Jego słowa i królestwa Bożego. A odpowiedź uczniów była natychmiastowa i całkowita: «I przyciągnąwszy łodzie do brzegu, zostawili wszystko i poszli za Nim»”.

Ojciec Święty wezwał do zjednoczenia wysiłków w walce z haniebnym procederem handlu ludźmi i do niesienia pomocy jego ofiarom. Podkreślił, że zadanie to spoczywa nie tylko na rządach poszczególnych krajów, ale i na każdym z nas. Na zakończenie spotkania na Anioł Pański Franciszek odmówił z wiernymi specjalną modlitwę do świętej niewolnicy Józefiny Bakhity.

Papież przypomniał, że w jej wspomnienie, które przypadało w miniony piątek Kościół już po raz piąty obchodził Światowy Dzień Modlitwy i Refleksji na temat Walki z Handlem Ludźmi. Jego hasłem były w tym roku słowa: „Razem przeciwko handlowi ludźmi”, które, jak wskazał Franciszek, są zachętą do zjednoczenia wysiłków w walce z tym procederem. Papież podziękował wszystkim, którzy walczą na tym froncie, szczególnie wielu zakonnicom. Na placu św. Piotra obecne były siostry z zakonnej organizacji „Talitha Kum”, która działa w 70 krajach walcząc z niewolnictwem ludzi.

„Apeluję zwłaszcza do rządów, by zdecydowanie zwalczano przyczyny tej plagi, a ofiary były chronione. Jednakże wszyscy możemy i musimy współpracować, ujawniając przypadki wyzysku i niewolnictwa mężczyzn, kobiet i dzieci” – mówił Franciszek zachęcając do wspierania tego zaangażowania modlitwą. W tej intencji z wiernymi, którzy przybyli do Watykanu na „Anioł Pański” odmówił modlitwę do św. Józefiny Bakhity, która została rozdana na placu.

“Św. Józefino Bakhito, jako dziecko zostałaś porwana i sprzedana jako niewolnica i musiałaś stawić czoła niewyobrażalnym trudnościom i cierpieniom. Po uwolnieniu z fizycznej niewoli, odnalazłaś prawdziwe odkupienie w spotkaniu z Chrystusem i Jego Kościołem. Św. Józefino Bakhito, pomagaj wszystkim, którzy są w pułapce niewolnictwa. W ich imieniu wstawiaj się u Boga miłosierdzia, by łańcuchy ich niewoli zostały zerwane – modlił się Franciszek. – Oby Bóg uwolnił tych wszystkich, którzy są zagrożeni, zranieni lub udręczeni z powodu niewolnictwa i handlu ludźmi. Przynoś ulgę tym, którzy doświadczyli niewolnictwa i naucz ich dostrzegać Jezusa jako wzór wiary i nadziei, tak by mogli uzdrowić swoje rany. Błagamy Cię, módl się i wstawiaj się za nami wszystkimi, abyśmy nie popadli w obojętność, abyśmy otworzyli oczy i mogli dostrzec niedole i rany tak wielu braci i sióstr pozbawionych swej godności i wolności a także usłyszeli ich wołanie o pomoc. Amen”.

Oceń treść:
Źródło:
;