Nauczanie
Papież: świat potrzebuje kobiet i mężczyzn „drugiej linii”
„Poprzez Józefa, Jezus urzeczywistnia historię Przymierza zawartego między Bogiem a człowiekiem” – to słowa Papieża z dzisiejszej audiencji ogólnej, podczas której Ojciec Święty poruszył temat roli opiekuna św. Rodziny w historii zbawienia. Obydwie Ewangelie opowiadające o dzieciństwie Jezusa tworzą „genealogię”, aby podkreślić jego historyczność. Józef nie jest przedstawiony w nich jako biologiczny ojciec, ale jako pełnoprawny ojciec.
Franciszek zauważył, że ewangelista Mateusz przedstawia Józefa stającego w cieniu Jezusa, jako postać pozornie marginalną i dyskretną, która zajmuje ważne miejsce w planach Boga wobec ludzkości. To pokazuje, że życie utkane jest i wspierane przez zwykłe osoby, które nie występują w tytułach gazet i magazynów.
„Iluż ojców, matek, dziadków i babć, nauczycieli pokazuje naszym dzieciom, poprzez małe, codzienne gesty, jak stawiać czoło kryzysowi i go pokonywać, zachęcając do modlitwy. Ileż osób modli się, ofiarowuje i wstawia w intencji dobra wszystkich” (List ap. Patris corde, 1). Tak więc każdy może odnaleźć w świętym Józefie człowieka, który przechodzi, nie zwracając uwagi, człowieka codziennej, dyskretnej i ukrytej obecności, orędownika, wsparcie i przewodnika w chwilach trudnych – podkreślił Papież. – Przypomina nam, że wszyscy ci, którzy są pozornie ukryci lub znajdują się na «drugiej linii», mają niezrównany udział w historii zbawienia. Świat potrzebuje takich mężczyzn i kobiet: mężczyzn i kobiet drugiej linii, ale takich, którzy wspierają rozwój naszego życia, każdego z nas, i którzy poprzez modlitwę, przykład i nauczanie wspierają nas na drodze życia.“
Papież zwrócił uwagę, że z kolei Łukasz Ewangelista ukazuje św. Józefa jako opiekuna Jezusa i Maryi. Dlatego jest on także Opiekunem Kościoła, który jest urzeczywistnieniem Ciała Chrystusa w dziejach. Józef, chroniąc Kościół, nieustannie ochrania Dziecię i Jego Matkę. On swoim życiem chce nam powiedzieć, że zawsze jesteśmy powołani do tego, aby być opiekunami naszych braci i sióstr. Historia Józefa wskazuje bardzo wyraźnie na znaczenie więzi międzyludzkich, które nas poprzedzają i nam towarzyszą.
„Myślę o wielu osobach, które z trudem odnajdują sensowne więzi w swoim życiu i właśnie dlatego ledwie idą, czują się osamotnione, brakuje im siły i odwagi, aby iść naprzód – podkreślił Papież. – Chciałbym zakończyć modlitwą, aby pomóc im i nam wszystkim znaleźć w św. Józefie sprzymierzeńca, przyjaciela i wsparcie: Święty Józefie, który strzegłeś więzi z Maryją i Jezusem, pomóż nam troszczyć się o relacje w naszym życiu. Niech nikt nie doświadcza poczucia opuszczenia wypływającego z samotności. Niech każdy z nas pojedna się ze swoją historią, z tymi, którzy nas poprzedzili i rozpozna nawet w popełnionych błędach drogę, przez którą Opatrzność torowała sobie drogę, a zło nie miało ostatniego słowa. Okaż się przyjacielem dla tych, którym najciężej i jak wspierałeś Maryję i Jezusa w chwilach trudnych, tak też wspieraj nas w naszym pielgrzymowaniu. Amen.“
W związku z początkiem nowego okresu liturgicznego Papież zachęcił pielgrzymów do otwarcia swoich serc dla Pana, aby przygotować drogę Temu, który przychodzi napełnić światłem swojej obecności wszelką naszą ludzką słabość.
Franciszek zwrócił uwagę, że Pan stawia na naszej drodze ludzi, którzy cierpią, czują się samotni lub stracili siłę i odwagę. Powinniśmy ich rozpoznać i z pomocą św. Józefa stać się ich przyjaciółmi i wspierać na drodze życia. Do Polaków Ojciec Święty powiedział: „Pozdrawiam serdecznie wszystkich Polaków. W przyszłą niedzielę rozpoczyna się okres Adwentu, który poprzez różne symbole przygotowuje nas do celebrowania tajemnicy Wcielenia Syna Bożego i przypomina nam, że życie ludzkie jest ciągłym oczekiwaniem. Nasze życie staje się piękne i szczęśliwe, gdy czekamy na kogoś drogiego i ważnego dla nas – podkreślił Papież. – Niech ten Adwent pomoże Wam przekształcić nadzieję w pewność, że Ten, na którego czekamy, kocha nas i nigdy nas nie opuszcza. Z serca Wam błogosławię!“.