Nauczanie
Papież: ta podróż to jedna z „niespodzianek” Pana Boga
Spotkanie międzyreligijne w Abu Zabi otwiera nową kartę w stosunkach pomiędzy chrześcijaństwem a islamem oraz w zaangażowaniu na rzecz pokoju w świecie opartym na fundamencie braterstwa pomiędzy ludźmi – powiedział Papież podczas środowej audiencji ogólnej. W dzisiejszej katechezie omówił zakończoną wczoraj podróż do Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Ojciec Święty wspomniał, że podczas swojej wizyty często myślał o św. Franciszku, który 800 lat temu złożył wizytę sułtanowi Malikowi al-Kamilowi. To właśnie święty z Asyżu pomagał mu napełniać serce Ewangelią, miłością Chrystusa podczas różnych momentów podróży. Wspierał w modlitwie do Ojca za wszystkie swoje dzieci, szczególnie za ubogich, ofiary niesprawiedliwości, wojen, nędzy, a także w intencji, aby dialog pomiędzy chrześcijaństwem a islamem był czynnikiem sprzyjającym pokojowi w świecie. Papież podziękował jeszcze raz księciu następcy tronu, prezydentowi oraz innym przedstawicielom władz za życzliwe przyjęcie oraz pasterzom Kościoła katolickiego za przygotowanie i organizację wydarzenia dla tamtejszej wspólnoty. Wyraził wdzięczność kapłanom, zakonnikom, siostrom zakonnym oraz świeckim, którzy ożywiają obecność chrześcijańską na tej ziemi.
“Mogłem pozdrowić pierwszego kapłana, który tam pojechał, i jeszcze żyje – ma dziewięćdziesiąt lat – dziewięćdziesiąt. Jest założycielem wielu wspólnot. Siedział na wózku inwalidzkim, niewidomy, ale na twarzy rysował się uśmiech, uśmiech z powodu służby Panu oraz całego dobra, które pozwolił mu dokonać. Pozdrowiłem także innego dziewięćdziesięciolatka – powiedział Papież, ale ten chodził i dalej pracuje. Wspaniały! I inni kapłani, którzy służą wspólnotom chrześcijańskim różnych rytów: łacińskiemu, syromalabarskiemu, syromalankarskiemu, maronickiemu. Przybyli tam z Libanu, Indii, z Filipin oraz innych krajów”.
Ojciec Święty nawiązał też do deklaracji podpisanej wspólnie z wielkim imamem Al-Azhar. Jest to dokument na temat ludzkiego braterstwa.
“Uznane w nim zostało wspólne powołanie wszystkich kobiet i mężczyzn do bycia braćmi jako synowie i córki Boga. Potępiamy w nim wszelką formę przemocy, szczególnie tę, której nadaje się motywację religijną – podkreślił Franciszek. – Zobowiązujemy się ponadto do szerzenia w świecie prawdziwych wartości i pokoju. Ten dokument będzie poznawany w szkołach i uniwersytetach w wielu krajach. Ale zachęcam was, abyście także wy go czytali, poznawali, ponieważ daje wiele impulsów, aby iść naprzód na drodze dialogu opartego na ludzkim braterstwie”.
Franciszek powiedział, że w epoce takiej jak nasza, w której silna jest tendencja do dopatrywania się zderzenia cywilizacji chrześcijańskiej i islamskiej oraz dostrzegania w religiach źródła konfliktu, sygnatariusze dokumentu chcieli dać kolejny znak, czytelny i definitywny, że jest możliwe spotkanie, wzajemny szacunek i dialog. To w różnorodności kultur oraz tradycji, świat chrześcijański i muzułmański respektują oraz chronią wspólne wartości, takie jak: życie, rodzinę, zmysł religijny, szacunek dla starszych, wychowanie młodych.
Na zakończenie katechezy Ojciec Święty nazwał swoją podróż jedną z „niespodzianek” Pana Boga. Poprosił, aby oddać Mu za to chwałę oraz modlić się, aby zasiane ziarna wydały owoc, zgodnie z Jego świętą wolą.