Nauczanie
Papież: wolny Duch Święty może nas czynić prawdziwie wolnymi
„Prośmy Jezusa, aby uczynił nas, poprzez swojego Ducha Świętego prawdziwie wolnymi mężczyznami i kobietami. Wolnymi, by służyć w miłości i radości” – zachęcał Papież w katechezie podczas audiencji ogólnej. Skupił się na postaci Ducha Świętego, a zwłaszcza na Jego hebrajskim imieniu: „Ruach”, oznaczającym „tchnienie, wiatr, oddech”, bo tak Go w rzeczywistości określali Apostołowie i Maryja.
Franciszek zauważył, iż takie nazwanie Trzeciej Osoby Boskiej wskazuje na Jej moc. „Wiatr jest jedyną rzeczą, której nie można okiełznać, której nie można «zamknąć w butelce» lub w pudełku” – zaznaczył Papież. Dodał, że „chęć zamknięcia Ducha Świętego w pojęciach, definicjach, tezach czy traktatach, jak to niekiedy usiłuje czynić współczesny racjonalizm, oznacza zagubienie Go, zniweczenie lub zredukowanie do czysto ludzkiego, prostego ducha. Istnieje jednak podobna pokusa w dziedzinie kościelnej, a stanowi ją chęć zamknięcia Ducha Świętego w kanonach, instytucjach, definicjach. Duch Święty tworzy i ożywia instytucje, ale sam nie może zostać «zinstytucjonalizowany», «urzeczowiony»”.
Franciszek wskazał, iż z tego Ducha wypływa potem chrześcijańska wolność. Nie polega ona na czynieniu po prostu tego, co się chce, ale na pragnieniu tego, co dobrze jest czynić. Opiera się ona na służeniu.
Papież mówił też, jak przed wynaturzeniem takiej postawy ostrzega św. Paweł. Franciszek zaznaczył, że Apostoł „podaje stale aktualną listę” wypływających z wolności „hołdującej ciału” działań: „«nierząd, nieczystość, wyuzdanie, bałwochwalstwo, czary, nienawiść, spory, zawiść, gniewy, pogoń za zaszczytami, niezgoda, rozłamy, zazdrość, pijaństwo, hulanki i tym podobne» (Ga 5, 19-21). Ale tak samo jest z wolnością, która pozwala bogatym wykorzystywać ubogich, silnym wykorzystywać słabych, a wszystkim bezkarnie wykorzystywać środowisko”.
Aby zapobiegać takiemu złu, Papież zachęcał do proszenia Boga o udzielanie nam wolności Ducha.