Nauczanie
Papież: współczucie to ślad Boga w naszym sercu
Współczucie to ślad Boga w naszym sercu – zauważył Papież w rozważaniu podczas wieczornego czuwania modlitewnego na placu św. Piotra. Odbyło się ono przy pomniku migrantów, który od 2019 r. stoi przy lewym skrzydle kolumnady Berniniego. Do udziału w modlitwie zaproszeni zostali wszyscy uczestnicy odbywającego się w Watykanie Synodu o synodalności.
Franciszek oparł swe rozważanie na przypowieści o Miłosiernym Samarytaninie. Los opisanego w Ewangelii wędrowca przechodzącego przez niebezpieczną drogę z Jerozolimy do Jerycha porównał do losu współczesnych migrantów, którzy również padają ofiarą kradzieży, przemocy, gwałtów i oszustw. Wielu nie udaje się nawet dotrzeć do celu podróży.
Papież zauważył, że kluczowym aspektem zarówno w przypowieści o Dobrym Samarytaninie, jak i w naszym podejściu do migrantów jest współczucie. Ono stanowi ślad Boga w naszym sercu. Dzięki niemu Samarytanin zajął się zranionym wędrowcem. A owocem tego współczucia jest nie tylko dobro wyświadczone potrzebującym, lecz również odkryte na nowo braterstwo.
„Miłosierny Samarytanin nie ogranicza się do ratowania ubogiego podróżnego na drodze. Wsadził go na swoje juczne zwierzę, zabrał do gospody i zatroszczył się o niego. Tutaj możemy znaleźć znaczenie czterech czasowników, które podsumowują nasze działania wobec migrantów: przyjmować, chronić, promować i integrować. Migrantów trzeba przyjmować, chronić, promować i integrować. Chodzi o odpowiedzialność długoterminową, ponieważ Miłosierny Samarytanin jest zaangażowany zarówno w drogę wyjścia, jak i powrotu. Dlatego ważne jest odpowiednie przygotowanie się na wyzwania dzisiejszych migracji, rozumiejąc ich kwestie krytyczne, ale także szanse, jakie oferują, w celu rozwoju bardziej integracyjnych, piękniejszych i bardziej pokojowych społeczeństw. Pozwolę sobie podkreślić pilność innego działania, które nie zostało rozważone w przypowieści. Wszyscy musimy starać się uczynić drogę bezpieczniejszą, aby dzisiejsi podróżni nie padali ofiarą zbójców. Konieczne jest zwielokrotnienie wysiłków w walce z siatkami przestępczymi, które zarabiają na marzeniach migrantów. Ale równie konieczne jest wskazanie bezpieczniejszych dróg.“