Nauczanie
Papież: zacznijmy ze św. Józefem od Betlejem i od Nazaretu
„Prośmy o wstawiennictwo św. Józefa, aby Kościół odzyskał zdolność rozeznawania i oceny tego, co istotne” – powiedział Papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej, na rozpoczęcie cyklu katechez poświęconych opiekunowi św. Rodziny. W czasach globalnego kryzysu św. Józef może być dla wszystkich wsparciem, pocieszeniem i przewodnikiem.
Franciszek zauważył, że w Biblii jest ponad 10 postaci, które noszą imię Józef. Najważniejszą z nich jest syn Jakuba i Racheli, który z niewolnika stał się drugą po faraonie najważniejszą osobą w Egipcie. Ojciec Święty zwrócił uwagę, że imię Józef w języku hebrajskim oznacza: „Bóg daje więcej, dodaje coś, ulepsza”. Wyraża ono życzenie, błogosławieństwo oparte na ufności w Bożą Opatrzność. Samo imię ujawnia więc istotny aspekt osobowości Józefa z Nazaretu. Jest on człowiekiem pełnym wiary w Boga, w Jego Opatrzność. Każde jego działanie przenika pewność, że Bóg sprawia rozwój, powiększa, dodaje, tzn. że Bóg zapewnia kontynuację swojego planu zbawienia. Papież zaznaczył, że ważną rolę w zrozumieniu jego postaci odgrywają również dwa główne geograficzne odniesienia Józefa: Betlejem i Nazaret. Miasto Betlejem w języku hebrajskim wskazuje na „Dom Chleba”, natomiast w języku arabskim oznacza „Dom mięsa”. Te aluzje chleba i ciała odnoszą się do tajemnicy Eucharystii. Syn Boży nie wybrał Jerozolimy jako miejsca swojego wcielenia, ale dwie peryferyjne miejscowości, z dala od zgiełku wydarzeń i władzy ówczesnej epoki.
„Dlatego wybór Betlejem i Nazaretu mówi nam, że peryferie są preferowane przez Boga. Jezus nie urodził się w Jerozolimie w otoczeniu wielkiego dworu, ale na peryferiach i żył tam aż do 30 roku życia, pracując jako cieśla, tak jak Józef. Jezus wybiera peryferie. Niepoważne traktowanie tej rzeczywistości, jest równoznaczne z niepoważnym traktowaniem Ewangelii i dzieła Bożego, które nadal objawia się na peryferiach geograficznych i egzystencjalnych. Pan zawsze działa w ukryciu, nawet na peryferiach naszych dusz, sięga do uczuć, których się wstydzimy, wchodzi w nie, aby pomóc nam iść naprzód – powiedział Papież. – Jezus wciąż objawia się na peryferiach. W szczególności, gdy idzie szukać grzeszników, wchodzi do ich domów, rozmawia z nimi i wzywa ich do nawrócenia. I za to jest ganiony: «spójrzcie na niego – mówią doktorzy prawa – jada z grzesznikami, brudzi się». Jezus zawsze zmierza w kierunku peryferii. I to powinno dać nam wielką nadzieję, ponieważ Pan zna peryferie naszego serca, peryferie naszej duszy, peryferie naszego społeczeństwa, naszego miasta, naszej rodziny, tę ciemną część, której nie pokazujemy, być może ze wstydu.“
Papież zauważył, że ówczesne społeczeństwo nie różni się zbytnio od naszego. Kościół wie, że jest powołany do głoszenia Dobrej Nowiny poczynając od peryferii. Św. Józef przypomina Kościołowi, aby skierował swój wzrok na to, co świat świadomie lekceważy. Przypomina każdemu, aby przywiązywać wagę do tego, co inni często odrzucają i lekceważą. Ojciec Święty zachęcił, aby razem ze św. Józefem zacząć na nowo od Betlejem i od Nazaretu.
„Dziś chciałbym skierować przesłanie do wszystkich mężczyzn i kobiet, którzy mieszkają na najbardziej zapomnianych peryferiach geograficznych świata lub którzy doświadczają sytuacji marginalizacji egzystencjalnej – podkreślił Franciszek. – Obyście znaleźli w św. Józefie świadka i opiekuna, do którego możecie się zwracać. Do niego możemy się zwrócić z następującą modlitwą: Święty Józefie, który zawsze ufałeś Bogu i podejmowałeś decyzje prowadzony Jego Opatrznością, naucz nas nie liczyć tak bardzo na nasze własne plany lecz na Jego plan miłości. Ty, który pochodzisz z peryferii pomóż nam nawrócić nasze spojrzenie i dawać pierwszeństwo temu, co świat odrzuca i usuwa na margines. Pociesz tych, którzy czują się samotni i wspieraj tych, którzy działają w milczeniu, aby bronić życia i ludzkiej godności. Amen.“
Papież zachęcił pielgrzymów, aby z radością przylgnęli do woli Bożej i zawierzyli macierzyńskiej opiece Maryi. Przypomniał, że dzisiaj przypada wspomnienie św. Elżbiety Węgierskiej, kobiety głębokiej wiary i gorącej miłości. „Niech przykład i wstawiennictwo tej świętej słynącej z miłosierdzia pomoże każdemu żyć w sposób wartościowy, wychodząc na spotkanie ubogich i tych, którzy są w potrzebie” – powiedział Ojciec Święty.
Polakom Franciszek wskazał szczególnie postać św. Józefa. „Pozdrawiam serdecznie pielgrzymów polskich. Święty Józef, Opiekun Kościoła, to człowiek głębokiej wiary, odważny i pokorny – podkreślił Papież – W tym czasie globalnego kryzysu w świecie i zagubienia wartości, prośmy go w modlitwie, aby nauczył nas dostrzegać to, co świat usuwa na margines i odrzuca. Niech wyprasza nam wrażliwość na potrzeby innych. Z serca wam błogosławię.“