Boże Narodzenie
Pierogi z kapustą i grzybami
Pierogi z kapustą i grzybami to chyba jedno z najbardziej klasycznych wigilijnych dań oraz jedno z tych, które znajdziemy na prawie każdym świątecznym stole. Pierogi to jedno z moich ulubionych dań. Nie wiem czy też tak macie, ale w Wigilię pierogi smakują wyjątkowo, najlepiej, w żaden inny dzień tak nie smakują. Podobnie jak kulebiakiem, zachwycił się nimi w Kijowie biskup Jacek Odrowąż i to stamtąd zostały do nas przywiezione. Praktycznie, w każdym regionie Polski pierogi przygotowywane są w podobny sposób, są tak naprawdę dosyć uniwersalnym daniem, w szczególości jeśli mamy na myśli właśnie pierogi z kapustą i grzybami. Świetnie smakują także podsmażone na masełku, wtedy mają przyjemnie chrupiącą skórkę.
Ciasto na pierogi
0,5 kg mąki
1 jajko
szczypta soli
gorąca woda (ok. 1 kubeczek)
Mąkę wysypujemy na stolnicę, robimy wgłębienie, wbijamy jajko, solimy, zagniatając podlewamy gorącą wodą. Wody dodajemy tyle, aby ciasto było jednolite i plastyczne. Zagniatamy kulę. Ciasto wkładamy pod garnek lub miskę, aby stało się bardziej plastyczne. Jeśli wbijemy w nie palec, ślad powinien zostać. Wtedy jest idealne do wałkowania. Odcinamy kawałek, który będziemy rozwałkowywać, a resztę wkładamy z powrotem pod garnek lub miskę. W ten sposób będzie nam łatwiej wałkować pozostałą część. Ciasto powinno być rozwałkowane dosyć cienko.
Farsz
ok. 40-50 dag światłej kapusty
ok. 2 garści suszonych grzybów (po namoczeniu ok. 25-30 dag)
jedna cebula
2 łyżki masła
1 jajko
sól, świeżo zmielony pieprz
bułka tarta (w zależności od konsystencji farszu)
Grzyby namaczamy. Kapustę siekamy, podgotowujemy. Powinna być lekko miękka (nie może być rozgotowana). Po odcedzeniu drobniutko ją kroimy.
Grzyby mielimy w maszynce ewentualnie bardzo drobno siekamy. Cebulę kroimy w drobną kostkę i rumienimy na maśle. Mieszamy razem kapustę, grzyby, cebulę wraz z masłem, doprawiamy do smaku, dodajemy jajko i w miarę wyrabiana bułkę tartą, aby farsz nie był zbyt rzadki.
Z ciasta wykrawamy szklanką placuszki, nakładamy farsz i zaklejamy.
Gotujemy w osolonej wodzie do momentu aż wypłyną i jeszcze chwilkę. Możemy również uformowane surowe pierogi ułożyć na posypanym mąką talerzu, tak aby nie stykały się, włożyć na ok. 0,5-1 h do zamrażarki, aby bez problemu je potem odkleić i przełożyć do woreczka lub innego pojemniczka i przechowywać w zamrażarce. Takie mrożone od razu wkładamy do gotującej się wody.
Farszu może troszkę zostać, więc można go wykorzystać np. do uszek :)
Smacznego :-)