Życie
Pierwsza wykonana kara śmierci na kobiecie w USA od blisko 70 lat
Na nic zdały się apele o zamianę kary śmierci na dożywocie, pod którymi do prezydenta Donalda Trumpa podpisali się amerykańscy biskupi, obrońcy praw człowieka oraz setki organizacji kościelnych i humanitarnych, wśród których m.in. Wspólnota św. Idziego. Lisa Montgomery została dziś w nocy stracona za pomocą zastrzyku z trucizną za zabójstwo ciężarnej kobiety przed 16 laty. Była to pierwsza egzekucja kobiety w USA na szczeblu federalnym od 1953 roku.
Egzekucja wywołała wielkie rozczarowanie. Mario Marazziti ze Wspólnoty św. Idziego podkreśla, że świat musi iść drogą sprawiedliwości bez uciekania się do przemocy. Apelując o zaniechanie wykonania najwyższej kary przypominali o tym również amerykańscy biskupi. Przewodniczący Komisji ds. Sprawiedliwości i Rozwoju Ludzkiego abp Paul S. Coakley z Oklahoma City i przewodniczący Komitetu ds. Obrony Życia abp Joseph F. Naumann z Kansas City zauważyli, że w 2020 r. rząd federalny, wykonał więcej egzekucji niż wszystkie pięćdziesiąt stanów razem wziętych. Po wykonaniu wyroku na Lisie Montgomery, w tym tygodniu zaplanowano jeszcze dwie egzekucje federalne. Biskupi wezwali nowy Kongres i prezydenta-elekta Joe Bidena, aby ogłosili moratorium na egzekucje federalne i zmienili obecne federalne wyroki śmierci na dożywotnie kary pozbawienia wolności. Biskupi podkreślili, że nowoczesny system więziennictwa sprawia, że kara śmierci nie jest potrzebna do tego, by społeczeństwo czuło się bezpieczne. Przypomnieli też apele ostatnich trzech papieży wzywające do globalnej abolicji kary śmierci.
„Przypominając o niedopuszczalności kary śmierci Papież Franciszek pomaga całemu światu katolickiemu stanąć po stronie życie i wzmocnić jego obronę” – mówi Radiu Watykańskiemu Mario Marazziti ze Wspólnoty św. Idziego.
„W ciągu minionych stu lat wykonano 37 egzekucji, w tym w ciągu ostatnich sześciu miesięcy będzie ich 13, jeśli wykonane zostaną kolejne dwa wyroki planowane do 15 stycznia. Jest to prawdziwe szaleństwo. Po raz pierwszy od 130 lat egzekucje kapitalne nie zostały zawieszone na czas przejściowy po wyborach prezydenckich – mówi papieskiej rozgłośni Marazziti. – Przerażające jest to, że nie wzięto pod uwagę choroby psychicznej kobiety wywołanej latami nadużyć seksualnych i gwałtów, których ofiarą padała od dziecka ze strony ojca i jego kolegów. W ciągu całego swego życia nikt nie zaoferował jej potrzebnej pomocy, nikt z jej oprawców, którzy na zawsze zwichnęli jej psychikę, nie został też pociągnięty do odpowiedzialności. Zbrodnia, którą popełniła stanowi część tej historii przemocy. Niepowstrzymanie egzekucji jest wielką hańbą.“
Lisa Montgomery została skazana w 2007 roku za porwanie i uduszenie kobiety będącej w ciąży. Montgomery wycięła potem żywe dziecko z łona zabitej i przedstawiała je innym jako swoje. Dziecko żyje do dzisiaj. Egzekucję przeprowadzono mimo apelów prawników skazanej domagających się wstrzymania wykonania wyroku ze względu na chorobę psychiczną kobiety i uszkodzenie mózgu. Sądy niższych instancji przychyliły się w poniedziałek do wniosku, jednak ich decyzję unieważnił Sąd Najwyższy w odpowiedzi na skargę ministerstwa sprawiedliwości.
Montgomery jest pierwszą kobietą straconą w USA na szczeblu federalnym od 1953 roku. Jest też 11. osobą, na której wykonano federalny wyrok śmierci odkąd administracja Trumpa zniosła trwające od 2003 r. moratorium. W 2020 roku w USA karę śmierci wykonano 17 razy, z czego 10 na szczeblu federalnym. To największa liczba egzekucji na szczeblu centralnym od XIX wieku.