Imieniny: Rozalii, Edwina, Franciszka

Wydarzenia: Światowy Dzień Onkologii

Rozmowy konsekrowane

Gośćmi dwunastego odcinka audycji „Rozmów konsekrowanych” byli pijarzy i pijarki. O historii, najciekawszych inicjatywach oraz teraźniejszości tego edukacyjnego zgromadzenia opowiadali s. Urszula Kwaśniewska i o. Tomasz Abramowicz.

 

O. Tomasz rozpoczął opowieść o historii Zakonu Pijarów od przedstawienia jego założyciela, św. Józefa Kalasancjusza, żyjącego w XVI w. „To, co go wyróżniało to niezwykła gotowość na zmiany. Ten diecezjalny ksiądz w pewnym momencie swojego życia stwierdził, że musi nastąpić przełom, że potrzebuje czegoś więcej w życiu” – przypomniał. Kalasancjusz udał się do Rzymu i tam rozpoczął przygodę z Duchem świętym.

„W Rzymie spotkał ubogie dzieci nie mające perspektyw. Wtedy otworzył pierwszą bezpłatną szkołę w zakrystii kościoła św. Doroty. I od tego momentu mówimy, że rozpoczyna się piękny czas szkolnictwa, gdzie św. Józef z przyjaciółmi uczy dzieci najprostszych rzeczy np. pisania” – opisał zakonnik. Dodał, że Kalasancjusz nie chciał tworzyć zgromadzenia, ale poszukując rozwiązań dla coraz większej liczby uczących się dzieci, stwierdził, że założenie zgromadzenia będzie dobrą odpowiedzią na kontynuację ewangelizacji dzieci i młodzieży poprzez edukację.

Ojciec opisał także, że pijarzy do Polski zostali sprowadzeni przez Władysława IV, który chciał zrównoważyć wpływy jezuitów oraz zapewnić bezpłatne szkolnictwo. „Pierwsze dwie placówki otworzono w Warszawie i Podolińcu. Stamtąd przez poszczególne fundacji poszerzyli swoją działalność na całą Polskę”  – powiedział.

S. Urszula przypomniała z kolei postać matki Pauli, która żyła dwa wieki później niż św. Józef Kalasancjusz. „Jej pragnieniem też nie było założenie zgromadzenia, ale odpowiedź na widoczne potrzeby społeczne zapewnienia dziewczętom dostępu do szkół” – stwierdziła. Dodała, ze matka Paula czuła, że dziewczęta niewykształcone są skazane w życiu na porażkę.
„Wcale nie było takie jasne, że będzie pijarką. Ale ona odkrywa i szuka. Nie dostaje wsparcia, jednak idzie za natchnieniem. W momencie, kiedy czuje, że chce być nauczycielką poznaje o. pijarów i tak zaczyna się początek naszego zgromadzenia” – opisała zakonnica. Do Polski pijarki trafiły 25 lat temu. „To był taki wielki znak – że to czas kontynuowania w Polsce tego dzieła matki Pauli, przeszczepienia charyzmatu z ziemi hiszpańskiej na polską” – przyznała.

Przybyli wyjaśnili też nazwę zgromadzenia, która po łacinie brzmi „Ordo scholarum pijarum” – stąd pierwszych ojców nazywano „ojcami pijarum”. „To od łacińskiego słowa pobożny” – wyjaśnił o. Tomasz. Siostra dodała, że w ich zgromadzeniu siostry nazywa się ”matkami”, co ma podkreślić wymiar macierzyństwa i bliskości z dziećmi, którymi się opiekują.

S. Urszula wskazała, że charyzmatem jej zgromadzenia jest troska o dzieci – o ich edukację, ale także o rodziny. „To jest nasza droga wyrażania miłości do Chrystusa. Ten nasz sposób bycia to bycie blisko dzieciaków” – powiedziała. Dodała, że siostry prowadzą także tzw. modlitwę ciągłą, czyli praktyka nauki dzieci również przez formację duchową – w ramach zajęć co jakiś czas dzieci udają  się do kaplicy, by móc się pomodlić.

Podobny charyzmat przyświeca pijarom – dziecko w centrum i mocne wsłuchiwanie się w słowa Jezusa: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie”. „To wymowne, że do ślubu czystości, posłuszeństwa i ubóstwa jest dołożony także ślub troski o wychowanie dzieci i młodzieży. On motywuje nas do poszukiwania głębi w naszym życiu. Żeby dziecko czuło się przez nas przyjęte i przy nas bezpieczne” – ocenił. Przywołał także Pijarską Wspólnotę Wiary, czyli dzielenie się charyzmatem zgromadzenia ze świeckimi, którzy także wchodzą w skład grona pedagogicznego, a także rodzicami wychowanków i innymi zatroskanymi o wychowanie młodzieży.

Prowadzący audycję spytał członków zgromadzenia pijarskiego o medialnie głośne sytuacje zdejmowania krzyża z sal lekcyjnych czy chęci usunięcia religii ze szkół. „Jest taki opór przed katolickim wychowaniem. Ale jeżeli chodzi o zapisywanie dzieci do naszych szkół to nie ma problemu. Jest więc chyba taki trend do laicyzacji, ale widać, ze nasze placówki są poszukiwane – miejsca, które z rodzicami tworzą jednak osobowość i duchowość młodego człowieka” – stwierdził o. Tomasz. „Wydaje mi się to rozdmuchiwaniem pojedynczych przypadków” – powiedziała siostra.

Mówiąc o swoim powołaniu o. Tomasz powiedział, że „jest z kalendarzyka”. Chodziło o roczny kalendarzyk wydawany przez pijarów, na którym był numer telefonu do powołaniowca. „Tak zaczęła się moja przygoda. A czemu taki charyzmat? Bo cała rodzina jest mocno nauczycielska” – ocenił z uśmiechem. S. Urszula przyznała, że chodząc do liceum medycznego miała kontakt z pijarami, jeżdżąc na kolonie jako wolontariusz. „Tam odkryłam powołanie do opieki nad potrzebującymi dziećmi. Poszłam na spotkanie powołaniowe i poczułam uczucie wezwania do wielkiej przygody. Do tej pory mi się nie znudziła – choć ma i góry i doliny” – przyznała.

S. Urszula na zakończenie powiedziała, że siostry w archidiecezji prowadzą dwie szkoły podstawowe i jedno gimnazjum oraz są zaangażowane w prace w świetlicach. „Prowadzimy też dni skupienia dla mam naszych uczniów” – stwierdziła. O. Tomasz wymienił natomiast dwie spore parafie na Olszy i przy ulicy Wieczystej oraz liceum i gimnazjum pijarskie, a także świetlice środowiskowe, niektóre działające już od 30 lat. „Mamy także weekendowe Spotkanie Młodzieży Pijarskiej – to doświadczenie bardzo ciekawe, często międzynarodowe dla naszych wychowanków i absolwentów” – opisał.

Na pytanie o kilka rad dla poszukujących drogi życiowej s. Urszula zaprosiła do odwagi i wsłuchiwania się w pragnienia ducha, z odpowiednią ilością czasu poświęconego na modlitwę. „To nie młody człowiek wybiera drogę, tylko może na nią odpowiedzieć. Zatem odwagi!” – powtórzył o. Tomasz.

Audycja „Rozmowy konsekrowane” powstaje w Radiu nowohuckie.PL, które już od ponad 3 lat działa przy pallotyńskiej parafii Matki Bożej Pocieszenia w Krakowie. Radio nadaje stale, a w robocze dni tygodnia w popołudniowym i wieczornym paśmie antenowym prowadzone są programy na żywo. Rozgłośnia jest także współorganizatorem reaktywowanych niedawno słynnych na całą Polskę Rejsów „Ewangelizacja na Barce”, które od grudnia będą się odbywać pod hasłem „Kerygmat Miłosierdzia na Barce”.

Źródło:
;