Pod oknem
Po afrykańsku ze św. Franciszkiem
Na całe niedzielne popołudnie skwer przy klasztorze Franciszkanów w Krakowie zmienił się w przestrzeń poznawania misji. Krakowska Prowincja Franciszkanów i wspierająca ją Fundacja Brat Słońce przygotowała dla krakowian i przyjezdnych specjalny piknik pod hasłem "Misja Afryka".
"Chcemy wyjść do ludzi i przedstawić aktualne problemy Afryki i sposoby odpowiedzi na nie. Także te, które realizujmy w ramach działalności misji franciszkańskich i zadań naszej fundacji" - tłumaczyla Magdalena Surmacz, dyrektor Fundacji Brat Słońce, współorganizatora wydarzenia. Wtórował jej prezes fundacji, o. Bronisław Staworowski OFMConv. "W ten atrakcyjny sposób chcemy ukazać ludziom jak można pomagać - mamy nadzieję, że ten piknik jest dla nich czasem dobrej, rodzinnej zabawy, ale także miejscem, gdzie zostaną dotknięci i poczują się solidarni z naszymi dziełami" - dodał.
W czasie pikniku atrakcji nie brakowało. Wszelkie możliwe instytucje związane z franciszkanami przybliżały przybyłym swoją działalność - były to m.in. Instytut Studiów Franciszkańskich, Stowarzyszenie Bona Fide, Franciszkańskie Centrum Profilaktyki i Leczenia Uzależnień w Chęcinach czy Sekretariat Misyjny OO. Franciszkanów. "Bardzo się cieszę, że mogłem porozmawiać z prawdziwym misjonarzem - to jest relacja bezpośrednio, a nie z telewizora. Bardzo uwrażliwia na potrzeby ludzi z biedniejszych rejonów świata" - powiedział pan Stanisław z Krakowa.
To, co jednak przyciągnęło najbardziej - i dużych, i małych - to warsztaty bębniarskie, które poprowadził Ricky Lion. "Przyjechaliśmy na wycieczkę do Krakowa aż z Będzina. Nie spodziewaliśmy się takiej niespodzianki pod Oknem Papieskim. Proszę spojrzeć jaką radość sprawia bicie w afrykańskie bębny naszym dzieciom" - stwierdził pan Michał.
Na scenie cały czas trwały koncerty, pantomimy, swoje świadectwa przedstawiali także misjonarze i wolontariusze. Uczestnicy pikniku mogli także skosztować specjalnej kawy św. Franciszka i ciasteczek św. Klary. W czasie wydarzenia prowadzono także kwestę na prace remontowe i konserwatorskie we franciszkańskim średniowiecznym klasztorze w Chęcinach koło Kielc - każdy, kto przekazał do puszki datek, otrzymał wyjątkową, misyjną pamiątkę.