Kard. Jean-Louis Tauran podkreślił, że wszyscy uczestnicy dialogu w pełni zdają sobie sprawę, jak trudna jest sytuacja na świecie i jak ważny jest w tym kontekście głos religii.

„Wszyscy, a zwłaszcza muzułmanie, zgodzili się co do tego, że przemocy nie można uzasadniać religią. To ważne, że wznowiliśmy relacje z osobami na tak wysokim szczeblu. Debatowaliśmy w pełnej wolności, spontanicznie i konkretnie. Myślę więc, że jest to naprawdę dobre wznowienie dialogu. Im bardziej nasila się przemoc, tym bardziej potrzeba takich spotkań. Sam na jego zakończenie powiedziałem, że są one naszym darem dla ludzkości. Gdybyśmy natomiast spalili mosty, oddalibyśmy przysługę ekstremistom. W naszym dialogu wielki nacisk położyliśmy na przekazywanie wartości ludziom młodym, bo brak im dzisiaj kultury religijnej. Są oni w istocie dziedzicami bez dziedzictwa i budowniczymi bez wzorców. Wiele osób zwracało na to uwagę, że przekaz wartości młodym jest dziś najważniejszy. Trzeba inwestować w wychowanie. Szkoły i uniwersytety to kluczowe miejsca, od których zależy zarówno nasze dzisiaj, jak i jutro”.

Kard. Tauran zaznaczył, że zaplanowano też kolejne sesje dialogu. Pierwsza odbędzie się już w czerwcu.

Relacje Watykanu z uniwersytetem Al-Azhar zotały zerwane w 2011 r. Muzułmanów oburzyły komentarze Benedykta XVI po zamachu na kościół w Aleksandrii, w którym zginęło 21 osób. Stopniowe ocieplenie relacji rozpoczęło się dopiero w nowym pontyfikacie. W ubiegłym roku wielki imam Al-Azhar gościł w Watykanie.