W niedzielę, 10 września nastąpi uroczysta beatyfikacja rodziny Ulmów z Markowej, którzy zostali bestialsko zamordowanie za ratowanie Żydów. Jak zaznacza prezydium zarządu Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia w wydanym w tej okazji oświadczeniu, jest to wydarzenie historyczne, bez precedensu w historii Kościoła, gdyż zgodnie z decyzją papieża Franciszka beatyfikowana jest cała rodzina: małżonkowie oraz ich siedmioro dzieci. W tym najmłodsze dziecko żyjące pod sercem matki.

„Uznanie za osobę błogosławioną dziecka w łonie matki jest ukazaniem pełni jego człowieczeństwa” – podkreślono zaznaczając, że zgodnie z wypowiedzią ks. dr. Witolda Burdy – postulatora procesu beatyfikacyjnego rodziny Ulmów, ich sąsiedzi – Franciszek Szylar i jego syn Eugeniusz – świadczą, że kilka dni po pierwszym brutalnym pochówku członków rodziny Ulmów, podczas przenoszenia ciała Wiktorii Ulmy do trumny, dziecko było już w drogach rodnych matki – widać było główkę oraz bark. Zwrócono uwagę, że jest bardzo mało prawdopodobne, że urodziło się żywe, co oznacza uruchomienie drugiego obiegu krwi i możliwości samodzielnego oddychania oraz odcięcia pępowiny. Stało się ofiarą brutalnego mordu i męczennikiem wraz z całą rodziną. 

„Nie wiemy, jakiej płci jest to dziecko, nie znamy też jego imienia. Słusznym więc jest nazywanie go DZIECKIEM NIENARODZONYM” – napisano w oświadczeniu. „Wyrażamy wielką wdzięczność Ojcu Świętemu Franciszkowi za historyczną decyzję o beatyfikacji rodziny Ulmów, w tym bezimiennego, poczętego dziecka za błogosławionego męczennika wraz z całą jego rodziną. Ukazuje to całemu światu niezaprzeczalną prawdę o pełni człowieczeństwa Dziecka w łonie matki” – podkreślono.

Polska Federacja Ruchów Obrony Życia zrzesza ponad trzydzieści organizacji pro-life.