Polska
Prezydent z wizytą w muzułmańskiej gminie wyznaniowej
Za wielusetletnią, wierną i "naznaczoną daniną krwi" służbę państwu polskiemu podziękował dziś Andrzej Duda społeczności polskich Tatarów. Prezydent przebywał z wizytą na Podlasiu, gdzie odwiedził m.in. siedzibę muzułmańskiej gminy wyznaniowej w Bohonikach.
W krótkim przemówieniu skierowanym do przedstawicieli Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP, w tym muftiego Tomasza Miśkiewicza, Andrzej Duda podkreślił, że Tatarzy od setek lat dawali wyraz wiernej służby państwu polskiemu, składając nieraz swoistą "daninę krwi".
- Państwa obecność pokazuje piękną specyfikę polskiej wspólnoty, która mimo zróżnicowania wewnętrznego, stanowi jedność w ramach Rzeczypospolitej. To jest niezwykle ważne także na przyszłość, kiedy być może będziemy mieli przybyszów z innych krajów, ludzi, których z ich kraju wygnał strach o życie i zdrowie - zaznaczył prezydent.
Andrzej Duda wyraził nadzieję, że przybyli do Polski uchodźcy z Bliskiego także "czuli wewnętrzną potrzebę, przeświadczenie służby dla swojej nowej ojczyzny i dla społeczeństwa, które tutaj żyje". - Aby szanowali obyczaje, które zastali, kultywując swoje - w sposób spokojny, tolerancyjny - tak jak na przestrzeni setek lat czynili państwa pradziadkowie i dziadkowie i wy czynicie - mówił prezydent, zwracając się do społeczności tatarskiej.
Andrzej Duda wspomniał także i uczcił pamięć imama Stefana Mustafy Jasińskiego, nestora społeczności tatarskiej w Polsce, który zmarł 4 września w wieku 104 lat. - To piękny wiek, cały wiek służby dla społeczności, ale i dla Rzeczpospolitej - przyznał.
Dodał, że działalność imama Jasińskiego było przykładem tego, jak wspólnota polskich muzułmanów wpisuje się w wielką wspólnotę Rzeczpospolitej.
Na zakończenie swojej wizyty na Podlasiu prezydent Andrzej Duda złoży na cmentarzu parafialnym w Suchowoli kwiaty na grobie rodziców bł. ks. Jerzego Popiełuszki.