Pod oknem
Profesor Rémi Brague doktorem honoris causa UPJPII w Krakowie
- Europa będzie istniała tak długo, jak długo jej ambicja, jej poczucie własnej godności będzie się zapalać od światła Bożej ambicji - mówił podczas prelekcji prof. Rémi Brague w Krakowie. 11 stycznia w Kolegiacie św. Anny w Krakowie odbyła się uroczystość przyznania tytułu doktora honoris causa Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II francuskiemu profesorowi.
W laudacji wygłoszonej przez ks. prof. dra hab. Pawła Bortkiewicza podkreślony został wkład prof. Brague'a w przywracanie ładu i porządku w postmodernistycznej rzeczywistości oraz wielka odwaga sprzeciwiania się panującemu w Europie duchowemu chaosowi.
Prof. Bortkiewicz, odwołując się do Deklaracji Paryskiej z 2017 r., której współautorem jest prof. Brague, a konkretnie do słów wyrażających wizję przyszłości Europy jako kontynentu suwerennych narodów, które łączy wspólne dziedzictwo i wartości, zapewnił gościa: - Jest pan we wspólnocie ludzi, którzy podzielają pańską odpowiedzialność za przyszłość naszego kontynentu i naszej cywilizacji.
Na zakończenie prelegent wyraził życzenia: - Życzymy, abyś mógł, Szanowny Panie Profesorze, przyczyniać się do ugruntowania całego życia europejskiego na fundamentach mądrości, wiedzy i prawości.
Prof. Rémi Brague, w wygłoszonym następnie wykładzie wskazał niebezpieczeństwo faktu skreślenia z preambuły do traktatu konstytucyjnego Unii Europejskiej wzmianki o chrześcijańskich korzeniach naszego kontynentu. - Zamiast nazwać rzeczy po imieniu, użyto nieprecyzyjnego, a wskutek to wieloznacznego sformułowania w tej sprawie. (...)Wola negowania rzeczywistości jest wyraźnym i łatwo rozpoznawalnym znakiem ideologii. Otóż nie mam żadnej ochoty, aby rządzili mną ideologowie - deklarował profesor.
Odpowiadając na pytanie o rolę chrześcijaństwa we współczesnej Europie, profesor mówił: - Chrześcijaństwo nie rości sobie prawa do dostarczania kulturze nowych treści. Natomiast dostarcza ono nowej perspektywy. Prof. Brague tłumaczył to stwierdzenie, odwołując się do słów św. Ireneusza, który pisał, że Chrystus nie przyniósł niczego nowego, ale odnowił wszystko, przynosząc siebie samego. Rzucił nowe światło.
- Gdy zapalam światło w moim gabinecie, w pewnym sensie nic się nie dzieje: nie pojawia się żaden nowy mebel, żadna nowa książka, na podłodze nie leży żaden dodatkowy papier. Ale w pewnym sensie dzieje się coś o wiele ważniejszego: to właśnie wszystkie te rzeczy stają się nagle widoczne - obrazował. W tym kontekście prof. Brauge stwierdził, że chrześcijaństwo rzeczywiście nie wnosi niczego nowego. - Niczego, czego by człowiek od zawsze nie wiedział czy nie powinien wiedzieć. Jest tylko jedna rzecz, której chrześcijaństwo może i ma obowiązek nauczyć współczesnych Europejczyków: zobaczyć człowieczeństwo, nawet tam, gdzie inni widzą tylko element biologiczny do selekcjonowania, element ekonomiczny do wykorzystania, polityczny do manipulowania czy cokolwiek by to było innego.
Wykład zakończył z przekonaniem: - Europa będzie istniała tak długo, jak długo jej ambicja, jej poczucie własnej godności będzie się zapalać od światła Bożej ambicji.
W słowie podsumowującym uroczystość arcybiskup Marek Jędraszewski nawiązał do dwóch obrazów przedstawionych wcześniej. Pierwszy, przywołany z laudacji ks. profesora Pawła Bortkiewicza to obraz palących się klasztoru i biblioteki (a dosłownie wiary i rozumu) zaczerpnięty z powieści Umberto Eco „Imię róży", pasujący do stanu współczesnej Europy. Drugi to obraz tympanonu z bazyliki Vézeley w Burgundii, przedstawiający Zesłanie Ducha Świętego, który w swym wykładzie zinterpretował i posumował prof. Rémi Brague słowami: - Boża antropologia jest bardziej pomysłowa niż ludzka. (...) Bóg ma więcej ambicji dla człowieka niż człowiek dla samego siebie.
Metropolita krakowski zwrócił uwagę na słowo ambicja, które użyte w odniesieniu do Boga może nas zaskakiwać. Odwołując się jednak do znaczenia tego słowa w języku francuskim (gorące pragnienie tego wszystkiego, co podnosi społecznie, intelektualnie, itp.) oraz polskim (staranie się, szlachetna duma, poczucie własnej godności) arcybiskup podkreślił, że Bóg pragnie dla człowieka większego poczucia własnej godności, niż mógłby tego pragnąć dla siebie sam człowiek.
- To wcale nie Bóg jest wrogiem samorealizacji człowieka, ale wręcz przeciwnie, to właśnie Bogu zależy na tym, aby człowiek chciał dążyć do osiągnięcia pełni swoich możliwości. Taka teologia i taka związana z nią antropologia jawi się jako warunek dalszego, pomyślnego trwania samej Europy - tłumaczył.
W dalszych słowach podkreślał wielką godność każdego człowieka, a zatem i Europejczyka, której poznaniu i rozumieniu służy działalność naukowa prof. Brague'a. Mówił także o potrzebie wspólnej pracy na rzecz Europy. Jako przykład takiego działania arcybiskup przywołał Deklarację Paryską z 2017 r., której sygnatariuszem jest m.in. prof. Rémi Brague.
- Deklaracja ta jest jednym wielkim o wołaniem o prawdę w Europie, a przez to jednoznacznym sprzeciwem przeciwko Europie fałszywej, utopijnej i despotycznej, która „w imię wolności i tolerancji" tłamsi jakikolwiek wobec siebie sprzeciw. (...) Konieczny jest zatem powrót do hierarchii obiektywnych wartości, niezbędne jest odnowienie moralnej kultury, trzeba dążyć do reformy edukacji, a przede wszystkim cały ład społeczny należy budować na fundamencie małżeństwa i rodziny. - mówił.
Na zakończenie metropolita krakowski złożył gratulacje doktorowi honoris causa UPJPII prof. Rémi Brague'owi za intelektualne dzieło rozumienia Europy i jej obronę. Pogratulował także Uniwersytetowi. - Gratuluję też samej Uczelni, która nadając ten tytuł profesorowi Rémi Brague'owi, tym samym zabrała bardzo jasny głos w sprawie Europy, jej prawdziwej tożsamości i jej przyszłości.
Prof. Rémi Brague to emerytowany profesor filozofii średniowiecznej i arabskiej na Université de Paris, wykładowca na Ludwig-Maximilians-Uniwersität München. Był profesorem wizytującym na Pensylvania State University, Boston University, Boston College, Uniwersytecie Nawarry w Pampelunie oraz na Uniwersytecie San Rafaele w Mediolanie. Jest członkiem Institut de France (Akademia Nauk Moralnych i Politycznych). W 2013 roku mianowany kawalerem Orderu Narodowego Legii Honorowej (de l'Ordre National de la Légion d'honneur). Zna osiem języków, w tym grecki, średniowieczny arabski, łaciński i hebrajski. Jest cenionym naukowcem i autorytetem na skalę światową.
Tytuł honoris causa to najwyższe honorowe odznaczenie przyznawane przez władze uczelni wyższych. Otrzymują go osoby wyróżniające się nie tylko znaczącym dorobkiem naukowym, kulturowym czy społecznym, ale także niekwestionowanym autorytetem. W Polsce tytuł ten przyznawany jest od pierwszej poł. XIX w.